Prawdziwa miłość do Pana Jezusa jest wtedy, gdy umiemy cierpieć w cichości. Starajmy się ze wszystkich sił, by tę cichość zdobyć, by Pana Jezusa pozyskać okazując Mu miłość przez ciche znoszenie wszystkiego.
(Do Sióstr, XII 1929 r., sł. Boża Teresa od św. Józefa)
(Polub jako pierwszy)
Cicho Boską spełniać wolę
(4 głosów, średnio: 1,00 na 1)
Ojciec Feliks zwykł nazywać nieustanną modlitwę odprawianą poza kaplicą lub kościołem „miłującą uwagą skierowaną na Boga”. Objaśniał ją w następujący sposób:
Pragnę usilnie i postanawiam w obecności Boga mojego:
Mam ustawiczne wyrzuty sumienia za to, że nie idę za pociągiem Bożym tak, jak w duszy rozumiem, że nie jestem tak doskonale milcząca o swoich cierpieniach, jak mnie Pan Jezus uczy. A czynię to często z pozornej konieczności.