Konieczność spowodowana przymusem sprawia, że uczynek jest niedobrowolny, tym samym jest pozbawiony podstawy do pochwały i do zasługi.
Natomiast konieczność wynikająca z posłuszeństwa nie jest koniecznością spowodowaną przymusem, ale wolną wolą: jako że człowiek chce być posłuszny, chociaż nie zawsze ma chęć spełnić to, co mu się każe. A ponieważ tej konieczności czynienia tego, co samo z siebie mu się nie podoba, człowiek na skutek ślubu posłuszeństwa ulega ze względu na Boga, dlatego przez to samo to, co czyni, jest bardziej miłe Bogu, nawet gdyby to były rzeczy mało znaczące; albowiem niczego większego człowiek nie może złożyć Bogu nad to, że ze względu na Niego swoją własną wolę poddaje woli drugiego człowieka.
(Suma teologiczna II-II, q. 186, a. 5, św. Tomasz z Akwinu)