Chcesz być pożyteczną na ziemi, usuń serce od ziemi, a całkowicie oddaj je Bogu.
XX/XXI Wiek
Miłość bliźniego bł. Anieli Salawy
Miała Aniela Salawa w wysokim stopniu miłość bliźniego. Miłość ta wypływała z miłości Bożej, bo całe życie Anieli Salawy – tak jak Anielę obserwowałam – było wypełnione wielką miłością Bożą. Już przy pierwszym spotkaniu z Anielą Salawą można było zauważyć jej wielką uprzejmość i grzeczność. Mówiła bardzo delikatnie a zrozumiale. Jeżeli chciała której koleżance zwrócić uwagę, – żeby się z czego poprawiła, to najpierw pokornie przeprosiła i tak przedstawiła ten błąd, jak to się Panu Bogu nie podoba i tak tłumaczyła, że raz na zawsze pozbywałyśmy się swoich wad. Ta uprzejmość i dobroć Anieli pociągała wszystkich, stąd łatwo zyskiwała przyjaciół. Mogła mieć całe zastępy przyjaciółek, ale ograniczała się, bo chciała zachować skupienie.
(Zeznania Julii Janczak, bliskiej przyjaciółki Anieli Salawy, w procesie informacyjnym przyszłej błogosławionej)
Posłuszeństwo bł. Anieli Salawy
Wiem, że Aniela Salawa dobrze wykonywała swoje obowiązki, była posłuszna swym chlebodawcom. Tego i mnie uczyła, bo pamiętam jak mnie upominała, że mam mieć ślepe posłuszeństwo dla państwa mojego: „Choćbyś wiedziała, że się mylą, uwierz i nigdy swojej woli nie chciej spełniać, choćby ci nie wiem jak było przykro. Bo przez to prędzej się zbliżysz do Pana Jezusa, do zjednoczenia z Nim”.
(Zeznania Julii Janczak, bliskiej przyjaciółki Anieli Salawy, w procesie informacyjnym przyszłej błogosławionej)
Maria od Męki Pańskiej (bł., wł. Helena Maria Filipina de Chappotin): Oddanie się Jezusowi bez zastrzeżeń
Tak, to Jezus nas wybrał. Dusza, która umie kochać Boga i bliźniego prawdziwą miłością i odpowiada na wybór Jezusa prawdziwą miłością, oddaniem się bez zastrzeżeń, nie jest już służebnicą, ale przyjaciółką Jego. Będzie to naszym udziałem, jeśli czynić będziemy to, co On nam rozkazuje. Jeśli nie będziemy posłuszne woli Bożej, będziemy ciągnęły z większym lub mniejszym trudem ciężar sługi, który nie wie co czyni Pan jego, który nie idzie drogą wyznaczoną mu przez Jezusa.
(Medytacje liturgiczne. Lipiec, bł. Maria od Męki Pańskiej)
Aniela Salawa (bł.): Nie słuchaj ludzi i nie chodź z tym co ludzie mówią…
Nie słuchaj ludzi, i nie chodź za tym co ludzie mówią, lecz słuchaj Boskich przykazań i wskazówek Kościoła. Bo ludzie przyjmują, co im jest wygodne, a co niewygodne – odrzucają. Ustanawiają sobie swoją wiarę na swój sposób.
(Zeznania Stefanii Bętkowskiej w procesie informacyjnym, bł. Aniela Salawa)
Teresa Benedykta od Krzyża (św.): Wierzę…
Wiara daje nam odpowiedź, gdzie należy szukać tego źródła mocy. Bóg – jak uczy wiara, a doświadczenie życia z wiary to potwierdza – nie wymaga od człowieka rzeczy, do której by mu jednocześnie nie udzielił sił. Wnętrze duszy jest naczyniem, w które Duch Boży wlewa życie łaski, gdy mu się dusza otwiera mocą swej wolności. A Duch Boży jest sensem i mocą. Udziela On duszy nowego życia i uzdalnia ją do czynów, którym by według swej natury nie sprostała, i jednocześnie wskazuje kierunek jej działaniu. W zasadzie każde sensowne żądanie, które z obowiązującą mocą staje przed duszą, jest słowem Boga. Nie istnieje przecież żaden sens, który nie miałby swej wiecznej ojczyzny w Logosie. A kto takie słowo Boże ochotnie w siebie przyjmuje, ten też otrzymuje moc Bożą, by na nie odpowiedzieć. Każdy wzrost łaski wzmacnia równocześnie istnienie duchowe i daje duszy bogatsze i subtelniejsze zrozumienie słowa Bożego, nadnaturalnego sensu, który przemawia z każdego zdarzenia i jako naleganie daje się wyczuć w jej wnętrzu. Dlatego dusza, która na mocy swej wolności opiera się na Duchu Bożym czy na życiu łaski, jest zdolna do pełnej odnowy i przemiany.