
Tak często uważa się ich [osoby niepełnosprawne] za straconych, szaleńców, którymi się pogardza tylko dlatego, że są słabi i niezdolni radzić sobie sami.
A oni w świecie, który staje się coraz twardszy i bardziej skamieniały, w którym królują często obojętność, nienawiść i pogoń za bogactwem są przypomnieniem ubóstwa i wrażliwości wymaganej przez miłość, pokazują czym jest radość, zachwyt i promieniujący pokój, oni, którzy mają czas, aby patrzeć, kontemplować, zachwycać się, kochać
(Jean Vanier)
Dodaj komentarz