• Przejdź do głównej nawigacji
  • Przejdź do treści
  • Przejdź do głównego paska bocznego
  • Przejdź do stopki

Skarby Kościoła

Święci i błogosławieni, mistycy, świadkowie wiary

  • Pierwsze wieki
    • Pustelnicy
    • Ireneusz z Lyonu (św.)
    • Antoni Wielki (św.)
    • Ojcowie Kapadoccy
    • Augustyn z Hippony (św.)
  • Średniowiecze
    • Franciszek z Asyżu (św., wł. Jan Bernardone)
    • Antoni z Padwy (św., wł. Ferdynand Bulonne)
    • Katarzyna ze Sieny (św., wł. Caterina Benincasa)
    • Tomasz z Akwinu (św.)
    • Mistycy Nadreńscy
  • XV wiek
    • Wincenty Ferreriusz (św.)
  • XVI wiek
    • Złoty wiek mistyki hiszpańskiej
    • Teresa od Jezusa (św.)
    • Jan od Krzyża (św.)
    • Katarzyna z Genui (św., wł. Katarzyna Fieschi)
  • XVII wiek
    • Jan Eudes (św.)
    • Małgorzata Maria Alacoque (św.)
    • Franciszek Salezy (św.)
    • Jean Jacques Olier
  • XVIII wiek
    • Paweł od Krzyża (św., wł. Paweł Daneo)
    • Alfons Maria Liguori (św.)
    • Gerard od Najświętszego Zbawiciela (św., wł. Gerard Majella)
  • XIX wiek
    • Jan Maria Vianney (św.)
    • Maria od Jezusa Ukrzyżowanego (św., wł. Mariam Baouardy, in. Mała Arabka)
    • Teresa od Dzieciątka Jezus (św., wł. Teresa Martin)
    • Zygmunt Szczęsny Feliński (św.)
  • XX/XXI wiek
        • Aniela Salawa (bł.)
        • Concepción Cabrera de Armida (Conchita)
        • Faustyna Kowalska (św.)
        • Honorat Koźmiński (bł.)
        • Jan Paweł II (św.)
        • Josemaría Escrivá de Balaguer (św.)
        • Jerzy Popiełuszko (bł.)
        • Maria od Pana Jezusa Dobrego Pasterza (bł., wł. Franciszka Siedliska)
        • Matka Teresa z Kalkuty (bł., wł. Agnesë Ganxhe Bojaxhiu)
        • Ojciec Pio (św.)
        • Pier Giorgio Frassati (bł.)
        • Rafael Arnáiz Barón (św.)
        • Teresa z Los Andes (św., wł. Juanita Fernández Solar)
        • Stefan Wyszyński (ks. kard., bł.)
  • Nauczanie Kościoła

Wincenty Ferreriusz (św.)

Wincenty Ferreriusz (św.): Chwalebne Wniebowstąpienie

05/06/2011 by admin Zostaw komentarz

Po tych słowach uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu (Dz 1,9).

Dziś obchodzimy uroczystość cudownego Wniebowstąpienia Naszego Pana Jezusa Chrystusa, kiedy to, po ukończeniu dzieła naszego odkupienia, wstąpił jawnie z tego świata do nieba na oczach Dziewicy Maryi, Apostołów i uczniów. Nasze kazanie będzie poświęcone temu błogosławionemu Wniebowstąpieniu. Na początek jednak pozdrówmy Najświętszą Maryję Pannę.

Dla podstawowego określenia tego tekstu i wprowadzenia materiału musi być wiadomym, że Nasz Pan Jezus Chrystus w życiu, które prowadził na tym świecie, przestrzegał takiego porządku i sposobu postępowania w swoich dziełach, że niektóre z nich postanowił spełniać potajemnie i w ukryciu, inne publicznie i otwarcie, a to z dwóch powodów.

Po pierwsze, dla naszego pouczenia, abyśmy mogli pełnić nasze dobre uczynki w tajemnicy, uciekając w ten sposób przed próżną chwałą. Człowiek ukrywa swój skarb – podobnie dobre dzieła powinny być ukryte. Świadectwo:  Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie (Mt 6,1).

Drugi powód odnosi się do tych [czynów] które pełnił publicznie i otwarcie, żeby Bóg Ojciec mógł być pochwalony i błogosławiony. Zostajemy poinstruowani, że dobro, które czynimy publicznie, takie jak nauczanie czy celebracje i inne, które nie mogą odbywać się potajemnie, są na cześć i chwałę Boga. Dlatego on sam powiedział: Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie (Mt 5,16). Przekonaj się, dlaczego Chrystus w swoim życiu spełniał niektóre dzieła potajemnie i w ukryciu, a niektóre publicznie i otwarcie.

Przykładowo, pierwszym dziełem, które Chrystus spełnił na tym świecie dla naszego odkupienia, było jego chwalebne wcielenie w łonie Dziewicy; niczym nasienie, które formuje się wewnątrz jabłka, które jest ukryte, ponieważ żaden człowiek poza Dziewicą Maryją nie wiedział o nim, zgodnie z proroctwem Dawida: Zstąpi jak deszcz na trawę, jak deszcz rzęsisty, co nawadnia ziemię, jak mówi Psalmista w Ps 72,6, czyli: O Boże, przekaż Twój sąd królowi.

Drugim dziełem były jego narodziny, i to było publiczne i ujawnione, ponieważ Chrystus chciał urodzić się we wiosce [vico], aby wszyscy mogli go zobaczyć. Aniołowie śpiewający w powietrzu i zwierzęta adorujące go w żłobie, gwiazda natychmiast doprowadziła tam królów, a noc zajaśniała jak dzień, według przepowiedni: Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło (Iz 9,1).

Trzecim dziełem było dzieło jego życia codziennego, gdzie niektóre z jego czynów były ukryte, a niektóre jawne. Żył około trzydziestu lat w domu z Józefem i Dziewicą Maryją, swoją matką. Nie działał cudów, ani nie była znana Jego boskości, choć wszyscy ludzie wiedzieli, że był On czystym mężem, świętym i dobrym, nie wszyscy jednak uważali go za Pana, gdyż jego boskość pozostawała ukryta, zgodnie z proroctwem Izajasza: Prawdziwie Tyś Bogiem ukrytym, Boże Izraela, Zbawco! (Iz 45,15). Ale chciał, żeby Jego chrzest był publiczny i jawny, gdyż widziano niebo otwarte i Ducha Świętego pod postacią gołębicy zstępującego na Niego, a głos Ojca zabrzmiał mówiąc: Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie (Mt 3,17). I zaraz Jan zaczął mówić: Oto Baranek Boży, oto ten, który gładzi grzech świata (J 1,29).

Potem natychmiast udał się na pustynię i doświadczał postu, nie jedząc ani nie pijąc nic przez czterdzieści dni. A dzieło to było ukrytym, aby dać nam przykład pełnienia w ukryciu pokuty, postu, modlitw, jałmużny i podobnych.

W końcu opuścił pustynię i zaczął otwarcie głosić całemu narodowi. Co wypowiedział przed Annaszem: Ja przemawiałem jawnie przed światem. Uczyłem zawsze w synagodze i w świątyni, gdzie się gromadzą wszyscy Żydzi. Potajemnie zaś nie uczyłem niczego (J 18,20).

Kolejne dzieło było ukryte, mianowicie Jego Przemienienie, w którym ujawnił swoją boskość. Chciał aby to pozostało tajemnicą, ponieważ nie było tam żadnego z uczniów poza Piotrem, Jakubem i Janem, którym przykazał: Nie opowiadajcie nikomu o tym widzeniu, aż Syn Człowieczy zmartwychwstanie (Mt 17:9).

Kolejne dzieło chciał aby było publicznym, mianowicie czynienie cudów, leczenie chorych, wskrzeszanie umarłych. Dlatego sam powiedział: dzieła, które czynię, świadczą o Mnie (J 5:36).

Innym ukrytym dziełem był Sakrament Ołtarza. O którym powiedział: Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem (J 6:55). Ale już Jego bolesna męka była dziełem publicznym, zgodnie z proroctwem, przemawiającym ustami Chrystusa: Wszyscy, co drogą zdążacie, przyjrzyjcie się, patrzcie, czy jest boleść podobna do tej, co mnie przytłacza (Lam 1,12). Innym ukrytym dziełem było Jego chwalebne Zmartwychwstanie, ponieważ ani Maryja Dziewica, ani inni nie widzieli Go wstającym z grobu.

Ale zaraz nastąpiło publiczne i jawne dzieło, a mianowicie Jego chwalebne Wniebowstąpienie, ponieważ Dziewica Maryja i siedemdziesięciu uczniów, Apostołowie i święte niewiasty, których było łącznie około 120 osób, wszyscy widzieli go wstępującego. Dlatego wypowiedział słowa: Teraz zaś idę do Tego, który Mnie posłał, a nikt z was nie pyta Mnie: Dokąd idziesz? (J 16:5), które glossa Bedy komentuje: „Jak gdyby otwarcie powiedział: «Wrócę wstępując do Tego, który ustanowił moje wcielenie, i tak jasną będzie jasność owego Wniebowstąpienia, że nikt z was nie uzna za konieczne pytać ‹dokąd idziesz›, bo dla wszystkich którzy będą świadkami tego [oczywistym będzie, że] idę do nieba»”.

I to jest nasz temat: Podczas gdy oni patrzyli, czyli Maryja Panna, apostołowie i uczniowie, na oczach zgromadzonych i otwarcie, uniósł się w ich obecności w górę (Dz 1,9). Zobacz, jak pierwsze dzieło naszego odkupienia było tajemne i ukryte, a ostatnie, publiczne i jawne. Wśród pośrednich, niektóre z nich były ukryte, a niektóre jawne.

(Kazanie na Wniebowstąpienie [fragm.], św. Wincenty Ferreriusz)

Polubienie (2 głosów, średnio: 1,00 na 1)
Loading...

W kategorii:Wincenty Ferreriusz (św.) Tagi:św. Wincenty Ferreriusz, Wniebowstąpienie

Wincenty Ferreriusz (św.): O dobrowolnym ubóstwie

05/04/2011 by admin Zostaw komentarz

Miłować ubóstwo

Przede wszystkim niezbędnym jest, by sługa Boży gardził wszelkimi ziemskimi dobrami, uważając je za nieczystości i nie przyjmował nic ponad to, czego wymaga ścisła konieczność. Niech zredukuje swoje potrzeby do minimum i przez miłość ubóstwa znosi również pewne związane z nim niedogodności, ponieważ, jak zauważa pewien pobożny autor: „zasługujące nie jest samo bycie biednym, ale kiedy ten kto jest ubogi miłuje ubóstwo i znosi dobrowolnie i radośnie wszelkie braki, ze względu na miłość Chrystusa”.

Fałszywe ubóstwo

Na nieszczęście, jakże liczni są ci, którzy ubogimi są tylko z nazwy! a chlubią się z bycia ubogimi jedynie pod warunkiem, że niczego nie będzie im brakować. Pragną uchodzić za przyjaciół ubóstwa, ale unikają z całej mocy nieodłącznych jego kompanów i przyjaciół: głodu, pragnienia, wzgardy i upokorzeń. Nie tego uczył nas swoimi słowami i swoim przykładem nasz Ojciec, św. Dominik, ani Ten, który będąc bogatym, dla nas stał się ubogim (2 Kor 8,9), ani Apostołowie.

Reguły praktyczne

Nie prosić nikogo o nic, poza przypadkiem konieczności. Nie przyjmuj podarków, które będą ci ofiarować, a o które nie prosiłeś, chyba że w tym celu, by rozdzielić je później między ubogich. Postępując w ten sposób zbudujesz wielce zarówno tych, którym odmówisz przyjęcia daru, jak i tych, którzy usłyszą o twojej odmowie. Tym sposobem, z większą jeszcze łatwością, doprowadzisz ich do wzgardzenia światem i niesienia ulgi ubogim.

Przez to co konieczne rozumiej to, czego potrzebujesz w danej chwili: jakiś skromny posiłek, proste ubrania i niedrogie obuwie (bez troski o zabezpieczanie przyszłości). Posiadania książek nie zaliczam do konieczności. Ileż to razy książki służą za pretekst dla chciwości! Zadowalaj się tymi, które znajdują się w posiadaniu wspólnoty, jak i tymi, które będziesz mógł pożyczyć. Chcesz poznać jasno skutek moich rad? Rozpocznij więc praktykowanie ich z pokornym sercem. Wyłącznie rozprawiając o nich z dumą niczego nie pojmiesz. Ponieważ Jezus Chrystus, Mistrz pokory, objawia pokornym prawdę, którą zakrywa przed wyniosłymi.

Osadź w ten sposób ubóstwo u podstaw twojego życia duchowego: taki jest bowiem fundament położony przez samego Jezusa Chrystusa, który rozpoczął Swoje Kazanie na Górze tymi słowami: Błogosławieni ubodzy w duchu! (Mt 5,3; por. Łk 6,20)

(Traktat o życiu duchowym [łac. Tractatus de Vita Spirituali, fragm.], św. Wincenty Ferreriusz)

Polubienie (1 głosów, średnio: 1,00 na 1)
Loading...

W kategorii:Wincenty Ferreriusz (św.) Tagi:św. Wincenty Ferreriusz

Wincenty Ferreriusz (św.): Upadli na twarz i oddali Mu pokłon

06/01/2011 by admin Zostaw komentarz

Upadli na twarz i oddali Mu pokłon (Mt 2,11)

Dzisiejsze święto zwyczajowo nazywane jest Epifanią lub Objawieniem, co znaczy to samo, ponieważ Narodzenie z Dziewicy, które było ukryte i trzymane w tajemnicy, dziś zostało ogłoszone narodom. Tak więc duchowni mówią i nazywają to święto Epifanią, od epi co znaczy „ponad” i phanos co jest „ukazanie się”, ponieważ gwiazda pojawiła się ponad narodami. W celu by Bóg zechciał obdarzyć nas odczuciami słodyczy tego święta w naszych duszach, oddajmy cześć Dziewicy Maryi.

Upadli na twarz i oddali Mu pokłon. Wyznaczone na dziś czytanie ukazuje nam w kilku słowach wielką i doskonałą cześć, jaką trzej królowie ze wschodu oddali tego dnia naszemu Panu Jezusowi Chrystusowi, upadając na twarz, etc. Nie tylko odkryli swoje głowy, ani nie wystarczyło im paść na kolana, ale złożyli ręce, ugięli ramiona i nawet całe swoje ciała i upadając na twarz adorowali Go (Mt 2,11).

Teraz, aby podać nam uzasadnienie tej adoracji – gdyż uzasadnienie rodzi zrozumienie, a autorytet potwierdza przekonanie – znajduję w Piśmie Świętym, że dla prawdziwej, pobożnej i doskonałej adoracji potrzeba dwóch rzeczy: pełnego szacunku nastawienia wewnętrznego umysłu i pokornej postawy zewnętrznego ciała. Co do pierwszego, to kiedy człowiek myśli o nieskończonym i niepojętym majestacie Boga i Jego transcendentnej mocy, pojawia się wewnątrz duszy pełne szacunku drżenie. Stąd następuje na zewnątrz: pokora w ciele, składanie rąk, klękanie lub padanie na twarz w modlitwie do Boga. Boska adoracja zakłada się na tych dwóch.

By zrozumieć to uzasadnienie, trzeba wpierw pojąć, że Bóg stworzył człowieka w jego substancjalnym istnieniu różnym od reszty stworzeń. Człowiek jest złożeniem: zasady, co odnosi się do duszy i materii, co dotyczy ciała. Nie tak jak aniołowie, którzy są wyłącznie duchowymi substancjami, ani jak zwierzęta, które są substancjami materialnymi. Dlatego człowiek podobny jest zarówno do aniołów jak i do zwierząt, gdyż ma on jedno i drugie.

Tak więc Bóg pragnie odbierać cześć od obu: od duszy – rozmyślającej nad Bożym majestatem i od ciała – za pośrednictwem pokornych gestów. Jak właściciel ziemski, który oddaje w dzierżawę swoje pole i winnicę za ustalony procent. Domaga się rozliczenia z obydwu, w przeciwnym bowiem razie odbiera cały dochód. Podobnie i Bóg względem nas. Użycza nam winnicy duszy, która sprawia że serce upaja się miłością Bożą, i pola ciała, żeby mogło przynieść owoc skruchy i miłosierdzia, tak aby od obydwu mieć zdany rachunek z pobożnej adoracji. Od aniołów pragnie wyłącznie duchowej adoracji, pełnych uszanowania poruszeń umysłu. Od zwierząt oczekuje jedynie pełnej szacunku postawy ciała – jak od woła i osła które adorowały Chrystusa w żłóbku – ponieważ mogą one jedynie zginać kolana, wewnętrznie nie mając myśli. Od nas natomiast Bóg pragnie obu, mianowicie pełnego uszanowania ruchu umysłu, jak i cielesnych zachowań.

Chrystus powiedział: Nadchodzi jednak godzina, owszem już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli chce mieć Ojciec. Bóg jest duchem: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie (J 4,23-24). Zauważ:  nadchodzi godzina, czas prawa łaski, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu – co dotyczy duszy, i prawdzie – odnośnie ciała, ponieważ to jest prawda, gdy ciało dostosowuje się i zgadza z umysłem. I podaje powód mówiąc: Bóg jest duchem, tak więc jest konieczne, żeby oddawać Mu cześć w Duchu i prawdzie.

Pomyśl o cudzie, którego opis znajdziemy w J 9, o niewidomym od urodzenia, któremu Chrystus przywrócił wzrok, do którego mówi: «Czy ty wierzysz w Syna Człowieczego?». On odpowiedział: «A któż to jest, Panie, abym w Niego uwierzył?» Rzekł do niego Jezus: «Jest Nim Ten, którego widzisz i który mówi do ciebie». On zaś odpowiedział: «Wierzę, Panie!» i oddał Mu pokłon. (J 9,35-38). Zauważ pełne szacunku wewnętrzne poruszenie w duszy i zewnętrzny cielesny gest, gdy oddał Mu pokłon.

Trzej królowie postąpili w ten sam sposób, gdy zobaczyli Dzieciątko Jezus. Natychmiast  wstąpiło w ich dusze poruszenie pełnej szacunku bojaźni, spowodowane obecnością Bożego majestatu. W tej chwili upadli na twarz i oddali Mu pokłon.

(Kazanie pierwsze na Epifanię [fragm.], św. Wincenty Ferreriusz)

Polubienie (1 głosów, średnio: 1,00 na 1)
Loading...

W kategorii:Wincenty Ferreriusz (św.) Tagi:adoracja, modlitwa, św. Wincenty Ferreriusz

Dyspozycje niezbędne dla otrzymania Ducha Świetego. Słuchanie nauki.

22/05/2010 by admin Zostaw komentarz

Czwartą, bardzo potrzebną dyspozycją, wymaganą dla przyjęcia Ducha Świętego, jest słuchanie nauki; by słuchać dobrowolnie słowa Bożego. Nie mówię słowa Owidiusza, Terencjusza, Wergiliusza i innych, ponieważ jeśli ktoś nie ma Ducha Świętego, jak może dać Go tobie? Zrozumiemy to na przykładzie krzemienia, który otarty o stal rozpala ogień. Właśnie tak jest z głoszeniem. Krzemieniem jest Chrystus. Chrystus jest również skałą, […a ta skała – to był Chrystus (1 Kor 10,4)]. Stal lub mosiądz to język głoszącego (kaznodziei). Świadectwo: Gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was (Mt 10,20). Węglem [materia nigra] są ludzie czarni od grzechu. Są oni zapalani ogniem Ducha Świętego, gdy podczas pierwszego, drugiego czy trzeciego kazania pyszny, próżny, ten co się nadyma zostaje upokorzony i decyduje się odtąd żyć w prostocie. Teraz ta osoba jest zapalona ogniem Ducha Świętego; i podobnie z innymi grzechami. Świadectwo: Kiedy Piotr jeszcze mówił o tym, Duch Święty zstąpił na wszystkich, którzy słuchali nauki (Dz 10,44).

Apostołowie doświadczyli tego słuchania nauki słowa Bożego, ponieważ każdego dnia, od dnia Wniebowstąpienia, mieli jakieś kazanie. Gdyby zapytano: „Kto głosił?”, odpowiem, że Dziewica Maryja, którą Chrystus postawił na swoim miejscu jako nauczycielkę i mistrzynię: Bo jest wtajemniczona w wiedzę Boga i w Jego dziełach dokonuje wyboru (Mdr 8,4).

Przed swoim wniebowstąpieniem Chrystus obiecał Ducha Świętego Apostołom mówiąc: „Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was. On zaś, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie” (J 16,7-8). Nie powiedział im jednak kiedy to się stanie – ani dnia ani godziny. Była jeszcze inna obietnica w dzień wniebowstąpienia, gdy był na Górze Oliwnej, zanim wstąpił do Nieba, powiedział: „Jan chrzcił wodą, ale wy wkrótce zostaniecie ochrzczeni Duchem Świętym” (Dz 1,5).

Apostołowie, nie znając czasu wypełnienia tej obietnicy, czekali w dniu wniebowstąpienia, i w piątek, kolejnego dnia i w sobotę, wierząc, że w tych dniach ześle Ducha Świętego. Lecz gdy te trzy dni minęły, widząc, że Chrystus nie zesłał im Ducha Świętego, zaczęli się smucić i mówili jeden do drugiego: „O, kiedyż On Go pośle?”.

Jeden z nich odpowiedział „Nie wątpicie, ponieważ jutro, czyli w niedzielę pośle Go. Argument, który prowadzi mnie do takiego wniosku jest taki, że właśnie tego dnia Bóg stworzył światłość i oddzielił ją od ciemności. Więc jest to rozsądne, że tego dnia ześle On nam światło Ducha Świętego. I nadeszła niedziela, a nie zesłał Ducha, a oni zastanawiali się.

Inny powiedział, w poniedziałek pośle Ducha, gdyż tego dnia uczynił sklepienie i oddzielił wody nad sklepieniem od wód pod sklepieniem i dlatego On przyjdzie tego właśnie dnia, gdyż potrzebujemy sklepienia odwagi, by oddzielić wody cnoty od wód wad i występków. A On nie przyszedł.

Jeszcze inny powiedział, że przyjdzie On lub Duch zostanie posłany we wtorek, ponieważ tego dnia Bóg stworzył rośliny przynoszące owoc. Dlatego też tego dnia ześle On Ducha, tak, abyśmy mogli zasadzić wiarę katolicką i by mogła ona przynieść owoc. A On nie przyszedł do czekających.

Kolejny powiedział: we środę Duch będzie posłany, z tej przyczyny, że tego dnia Bóg stworzył słońce, księżyc i gwiazdy. Więc to w ten dzień On ześle Ducha, by mógł stworzyć w nas słońce miłosierdzia, księżyc nadziei, gwiazdy cnót. A On nie przyszedł. Pomyśl jak zmieszani i zasmuceni wtedy byli.

Kolejny powiedział: w czwartek Duch przyjdzie, ponieważ tego dnia On zniknął nam z oczu wstępując do Nieba. Więc, w ten dzień pocieszy nas. A On nie przyszedł.

Inny powiedział w piątek. Ponieważ tego dnia On cierpiał, a my doświadczamy smutków jego męki, a więc w taki dzień zasługujemy na to, by dał nam pocieszenie Ducha Świętego. A On nie przyszedł.

Następny powiedział: On przyjdzie w sobotę , ponieważ tego dnia byliśmy rozproszeni, tak że każdy pozostawał oddzielnie. A zatem to dziś, tak żebyśmy mogli zostać ze sobą zjednoczeni. Widząc jednak, że sobota minęła, i że nie przyszedł, a co więcej, że ich kalkulacje zawiodły, a ponieważ bali się Żydów, tekst mówi: „Tam gdzie przebywali uczniowie, drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami” (J 20,19), pomyśl jak słuszny mieli powód do smutku i przygnębienia.

Tak więc dziś byli zebrani razem u drzwi pokoju Dziewicy Maryi, oczekując aż stamtąd wyjdzie, jak zwykle to robiła. Dziewica jednak powstała w środku nocy, zgodnie z Pismem: Wstaję o północy, aby Cię wielbić za słuszne Twoje wyroki (Ps 119, 62) i odmawiała swoje oficjum.

Gdy wreszcie Dziewica Maryja wyszła ze swojej izby i zobaczyła szlochających Apostołów i uczniów powiedziała im: —„Cóż to znaczy, moi synowie? Czemu płaczecie? Przecież mój Syn teraz króluje w Niebie”. A oni odpowiedzieli jej: —„Nasza Błogosławiona Matko, Twój Syn obiecał posłać nam Ducha Świętego, mówiąc: «Nie pozostawię was sierotami pośród Żydów», ale teraz mija dziesiąty dzień od chwili jak wstąpił do nieba i jak dotąd nie zesłał nam Ducha Świętego”. Dziewica Maryja odpowiedziała: „Nie wątpcie, moje dzieci, ponieważ mój Syn nie jest ograniczony uwarunkowaniami zwykłych ludzi, którzy w biedzie przyznają się do swoich przyjaciół, lecz kiedy żyją w dostatku i spotykają ich zaszczyty, już więcej nie dbają, a nawet zapominają o nich. Podam wam jednak powód dla którego nie posłał On jeszcze Ducha . Czy nie zdajecie sobie sprawy z tego, że gdy Bóg oswobodził lud Izraela z niewoli w Egipcie, zstąpił w dzień pięćdziesiątnicy w formie ognia na Górę Synaj by nadać Prawo?”. Apostołowie odpowiedzieli: „Błogosławiona Dziewico, wiemy o tym dobrze”. A Dziewica odparła: „To była figura tego, jak mój Syn, w dzień swojego zmartwychwstania, wyswobodził z niewoli piekła wszystkich tych, którzy wierzyli w Niego i byli Mu posłuszni. Dziś jest pięćdziesiąty dzień od zmartwychwstania mojego Syna. Zatem pośle On Ducha Świętego właśnie teraz. Zwróćcie się więc wszyscy ku pobożnej modlitwie, ponieważ to co zostało zarządzone przez Boga, jest osiągane przez modlitwy i pobożne wezwania”.

Wtedy Piotr Apostoł, modląc się z pozostałymi Apostołami, zebranymi po jednej stronie sali, powiedział:
„Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste i odnów w mojej piersi ducha niezwyciężonego!”. Dawid zapisał to w Ps 50,12.

Łazarz z pozostałymi siedemdziesięcioma-dwoma uczniami, klęcząc po przeciwnej stronie mówili: „Któż poznał Twój zamysł, gdyś nie dał Mądrości, nie zesłał z wysoka Świętego Ducha swego? I tak ścieżki mieszkańców ziemi stały się proste, a ludzie poznali, co Tobie przyjemne. Albowiem przez Mądrość uzdrowieni są ci wszyscy, którzy się Tobie, Panie, podobali od początku” (Mdr 9, 17-19, wg. Wlg.).

 

Maria Magdalena i inne święte kobiety, klęcząc, modliły się mówiąc: „Przywróć mi radość z Twojego zbawienia
i wzmocnij mnie duchem ochoczym! ” (Ps 51,14).

W końcu Apostołowie powiedzieli do Dziewicy Maryi: —„Błogosławiona Dziewico, ty również się módl, gdyż Twój Syn wysłuchuje cię natychmiast”. A nastała właśnie trzecia godzina [około 9.00 rano].

Wtedy Dziewica, klęcząc, modliła się mówiąc: „Stwarzasz je, gdy ślesz swego Ducha i odnawiasz oblicze ziemi” (Ps 103,30). Zauważ: „Stwarzasz je” mianowicie cnoty, wlane łaski, dary i doskonałości, i „odnawiasz oblicze ziemi”, mianowicie przez nauczanie Twoich Apostołów i uczniów.

Gdy Dziewica Maryja zakończyła swoją modlitwę, nagle rozległ się wielki odgłos z nieba, jak grzmot, nie ziemski grzmot, ale rozkoszny, jakby głos odpowiadający Dziewicy Maryi. Był słyszany tylko przez tych, którzy byli w Jerozolimie. I nagle, niczym wiatr zstąpił z nieba, i dźwięk ten napełnił cały dom gdzie przebywali Apostołowie, i cały dom został napełniony ogniem.

Ludzie zaczęli biec ku miejscu, z którego rozległ się ten dźwięk i przez okna zobaczyli jaśniejący ogień, który jednak nie spalał lecz rozświetlał rzeczy, i zobaczyli biały dym, jakby dym z kadzidła, a ogień rozdzielił się na języki, które spoczęły na każdym z nich. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym (Dz 2,4).

Tak wypełniło się proroctwo Joela: Nawet na niewolników i niewolnice wyleję Ducha mego w owych dniach.   I uczynię znaki na niebie i na ziemi: krew i ogień, i słupy dymne. Słońce zmieni się w ciemność, a księżyc w krew, gdy przyjdzie dzień Pański, dzień wielki i straszny. Każdy jednak, który wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony (Jl 3, 2-5). Zauważ: „I uczynię znaki na niebie”, ponieważ w tym czasie niebo nad Jerozolimą wydawało się krwawe, przypominając tym sposobem, że Duch Święty został zesłany na Apostołów i uczniów dzięki zasłudze Męki Chrystusa . I jaśniejący ogień pojawił się na ziemi. Mógł być widziany przez wszystkich, którzy byli w domu, w którym przebywali Apostołowie. I opary dymu jak dym kadzidła, etc.

Polubienie (2 głosów, średnio: 1,00 na 1)
Loading...

W kategorii:Wincenty Ferreriusz (św.) Tagi:Duch Święty, głoszenie Ewangelii, św. Wincenty Ferreriusz, święta i uroczystości, Uroczystość Zesłania Ducha Świętego

Dyspozycje niezbędne dla otrzymania Ducha Świetego. Zgoda.

21/05/2010 by admin Zostaw komentarz

Trzecim, koniecznym warunkiem jest braterska zgoda; nie chować żadnej urazy, nienawiści, złej woli lub pragnienia zemsty względem swojego bliźniego – ponieważ Duch Święty nie zamieszkuje pośród podzielonej wspólnoty. Istnieje naturalny argument na poparcie tego twierdzenia, gdyż tak jak duch ludzki wymaga, by jego członki były złączone, aby mógł dawać życie ciału – ponieważ gdy członki są podzielone, głowa jest oddzielnie i stopy i ręce, jak i inne części, duch odchodzi; nie pozostaje z odłączonym członkiem – tak samo jest z Duchem Świętym.

Pomyśl jak cała wspólnota jest jednym ciałem i ma wiele członków, różnych członków, jak ludzkie ciało. Oczy są częścią spekulatywną, to ludzie wiedzy; uszy to sędziowie i panowie, którzy muszą słuchać sprawiedliwości; nosy to pobożni, napełnieni wonią Chrystusa i święci; usta to księża, którzy sprawują sakrament Eucharystii, przez którą wszystkie członki są karmione i odżywiane, etc. Ramiona to żołnierze, którzy bronią całego ciała; robotnicy to ci, którzy podtrzymują całość jak stopy; głową jest Chrystus: Jak bowiem w jednym ciele mamy wiele członków, a nie wszystkie członki spełniają tę samą czynność – podobnie wszyscy razem tworzymy jedno ciało w Chrystusie (Rz 12, 4-5).

I tak długo jak jesteśmy zjednoczeni i złączeni w pokoju i zgodzie, gdy możni żywią miłość do prostego ludu, a prosty lud szanuje możnych; duchowieństwo żyje w zgodzie i przyjaźni ze świeckimi i vice versa; mąż z żoną i vice versa; ojciec ze swoim synem, a syn z ojcem – tak długo jak to się dzieje, Duch Święty ożywia ciało wspólnoty. Lecz kiedy członki są podzielone przez rany i urazy, etc. Duch Święty bezzwłocznie odchodzi. Świadectwo: Oni to powodują podziały, /a sami/ są cieleśni /i/ Ducha nie mają (Jud 1,19). Jasne jest więc, że braterska zgoda i jedność jest konieczna. Panowała ona między Apostołami i uczniami Jezusa Chrystusa.

Bywały pomiędzy nimi zgrzyty i podziały – pomiędzy Apostołami; najpierw między Janem i Jakubem z jednej strony a pozostałymi, gdy ich matka pewnego razu powiedziała Chrystusowi o nich: „Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie” (Mt 20,21). I Dziesięciu, słysząc to było oburzonych na dwóch braci. Teraz pomyśl jak oni szukali przebaczenia. I pobożność i rozum podpowiadają, wierzymy, że dla dobra i zgody wszystkich, Jakub i Jan prosili o przebaczenie pozostałych, za swoją zarozumiałość i szukanie pierwszeństwa przed innymi.

Po drugie był spór pomiędzy Apostołami na temat tego, który z nich był największy w królestwie niebieskim, jak to jasno wynika z Łk 22,24n. Pomyśl jak, w tych dniach, jednając się, prosili o przebaczenie.

Po trzecie między Tomaszem Apostołem z jednej strony i pozostałymi z drugiej, gdyż Tomasz był uparty i nie chciał wierzyć pozostałym Apostołom, kiedy mówili mu, że Chrystus zmartwychwstał. Pomyśl jak szukał u nich przebaczenia za upór swojego serca (J 20,24n).

I znowu pomiędzy Magdaleną i pozostałymi Mariami a Apostołami, którzy, kiedy kobiety powiedziały im że Chrystus zmartwychwstał, że widziały go przed innymi, uważali te słowa za halucynacje i nie wierzyli im (Łk 24): „Lecz słowa te wydały im się czczą gadaniną i nie dali im wiary” (Łk 24,11). I oni prosili niewiasty o przebaczenie.

Pomyśl też jak Apostołowie, zwłaszcza Tomasz Apostoł, prosili o przebaczenie Dziewicę Maryję, za to, że kiedy powiedziała im, że jej Syn powstał z martwych i ukazał się jej, nie dali temu wiary.

I podobnie przy zmartwychwstaniu Chrystus upominał ich. Jasno ukazane jest to w ostatnim rozdziale Ewangelii wg. św. Marka: W końcu ukazał się samym Jedenastu, gdy siedzieli za stołem, i wyrzucał im brak wiary i upór, że nie wierzyli tym, którzy widzieli Go zmartwychwstałego (Mk 16,14). I w tych dniach zawarł z nimi pokój. Tekst: Kiedy nadszedł wreszcie dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem i.e. pojednani na tym samym miejscu (Dz 2,1).

Jeśli więc dziś [w Uroczystość Zesłania] chcesz otrzymać Ducha Świętego, zawrzyj pokój, zgodnie z przykładem Apostołów, ponieważ inaczej nie będziesz zdolny przyjąć Go. Świadectwo: Starajcie się o pokój ze wszystkimi i o uświęcenie, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Baczcie, aby nikt nie pozbawił się łaski Bożej, aby jakiś korzeń gorzki, który rośnie w górę, nie spowodował zamieszania (Hb 12,14). Zauważ: Pokój świętości jest pokojem który jest dobry i prawdziwy według Boga, ponieważ inny pokój jest zły, jak ten pomiędzy grzesznikami, złodziejami i mordercami etc.

(Pierwsze kazanie na Uroczystość Zesłania Ducha Świętego cz. 3., św. Wincenty Ferreriusz)

Polubienie (Polub jako pierwszy)
Loading...

W kategorii:Wincenty Ferreriusz (św.) Tagi:Duch Święty, Kościół, przebaczenie, św. Wincenty Ferreriusz, święta i uroczystości, Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, wspólnota

Dyspozycje niezbędne dla otrzymania Ducha Świetego. Pobożna modlitwa.

20/05/2010 by admin 1 komentarz

Drugą, bardzo konieczną dyspozycją jest afektywna czyli pobożna modlitwa. Niektórzy ludzie modlą się zaś w sposób, który w rzeczywistości na miano modlitwy nie zasługuje. Recytują pewne teksty, od stóp do głów wystrojeni; kobiety przyozdobione. Takich rzeczy nie możemy tak naprawdę nazwać modlitwą. Afektywne modlitwy mają miejsce wtedy, gdy człowiek na kolanach wznosi ręce do nieba wraz z oczami i sercem, tak jak ktoś, kto błagałby o coś papieża bądź króla. Wyobraź sobie, że widzisz Chrystusa na katedrze chwały, i że jesteś przestraszony, a potem przerażenie pojawia się w twoim sercu – i wtedy rozpocznij modlitwę. To jest dobra i konieczna dyspozycja dla otrzymania Ducha Świętego.

Można to wyjaśnić przez porównanie do oddychania. Ten, kto wydycha powietrze z rozgrzanych ust etc. potem odczuwa napływ świeżego, chłodnego powietrza. Pobożna modlitwa jest wydechem ogrzanym przez pobożność i wilgotnym, gdy Bóg dodaje łzy do twojej modlitwy. Potem świeży oddech Ducha Świętego jest doświadczany, gdy swoją mocą ochładza on duszę przeciwko gorączkom grzechu, chciwości i pożądania etc. Świadectwo: Otwieram swe usta i chłonę powietrze, bo pragnę Twoich przykazań (Ps 119,131), właśnie w gorliwej modlitwie.

Tak więc Apostołowie i uczniowie Chrystusa wiedząc, że ta dyspozycja była konieczna, od dnia Wniebowstąpienia modlili się gorliwie dniem i nocą aż do dziś [do dnia Zesłania Ducha Świętego] Świadectwo: Dz 1: Wszyscy oni trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, matką Jezusa i braćmi Jego (Dz 1,14).

Dochodzimy tu do pewnej rozległej i subtelnej kwestii dotyczącej predestynacji. Ktoś może powiedzieć: „Czyż Chrystus nie obiecał, nie zarządził i niezawodnie nie predestynował posłania Ducha Świętego do Apostołów? Dlaczego jest więc dla nich koniecznym zabiegać i modlić się o to by Go im posłał?”. Wielu ludzi zadaje to pytanie, mówiąc: „Jeśli Bóg przeznaczył mnie do zbawienia, czemu jest koniecznym żebym zmagał się i pokutował, skoro cokolwiek Bóg rozporządził stanie się?”.

Odpowiadam i mówię, że Bóg przeznaczył, zarządził i obiecał posłać Ducha Świętego do swoich Apostołów i uczniów. Niemniej było koniecznym żeby modlili się i prosili o Ducha. Wobec tego czy obietnica może zawieść? Mówię, nie. Ponieważ jednak Bóg obiecał etc., niemniej wymaga to pewnej dyspozycji.

Dla przykładu, jeśli papież obiecuje jakiś balsam lub olej, które są cennymi płynami, a ty przyjdziesz aby przyjąć ten balsam z brudnym dzbanem, wypełnionym jakimiś bezużytecznymi pozostałościami, papież nie da ci go. Ponieważ razem z obietnicą oczekuje się i zakłada, że nastąpi spodziewane przygotowanie naczyń. Tak więc gdy „papież” Jezus obiecał Apostołom Ducha Świętego, powiedział: „Obiecuję wypełnić naczynia waszego sumienia, pamięci, intelektu i woli balsamem Ducha Świętego”. Na konto tej obietnicy Apostołowie powinni oczyścić swoje sumienia przez wstrzemięźliwość, modlitwę etc. Tak samo jest z predestynacją.

Wszyscy przeznaczeni są już zapisani złotymi literami w białej księdze. Nie tylko jest tam napisane, że Piotr czy Jan lub Magdalena będą zbawieni, ale nawet dzieła przez które będą zbawieni – powiedzmy – ponieważ on był ochrzczony albo był miłosierny i cierpliwy i czysty etc. Podobnie z tymi przewidzianymi na potępienie. Wszyscy zostali zapisani w czarnej księdze. I nie tylko jest napisane, że ta a ta osoba będzie potępiona, ale również dzieła za które są potępieni, ponieważ był grzesznikiem, dumnym, chciwym, pełnym pożądliwości lub mściwym i w końcu ponieważ nie pokutował.

Jeśli więc przewidziani i potępieni porzucą te dzieła, skutek ich potępienia nie nastąpi. Ponieważ jest tak zarządzone, że efekt potępienia lub zbawienia jest następstwem odpowiednich dzieł. To powód dla którego Apostołowie modlili się, jakkolwiek obietnica Chrystusa była pewna. Tak więc powiedzieli: „Przygotujmy się ponieważ inaczej On nie pośle Go do nas”. Grzegorz: „Ta predestynacja do wiecznego królestwa jest tak zarządzona przez Wszechmoc Boga, że wybrani do niej, przez swoje dzieła, dochodzą, że przez trwanie na modlitwie mogą zasłużyć na otrzymanie tego, co Wszechmogący Bóg, przed wiekami, zarządził aby im dać”.

(Pierwsze kazanie na Uroczystość Zesłania Ducha Świętego cz. 2., św. Wincenty Ferreriusz)

Polubienie (2 głosów, średnio: 1,00 na 1)
Loading...

W kategorii:Wincenty Ferreriusz (św.) Tagi:bojaźń Boża, Duch Święty, modlitwa, predestynacja, św. Wincenty Ferreriusz, święta i uroczystości, Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, zbawienie i potępienie

  • Strona 1
  • Strona 2
  • Idź do Następna strona »

Pierwszy panel boczny

Szukaj

Ostatnio dodane

  • Pedro Poveda (św.): Są święci smutni i święci radośni
  • Dionizy Aeropagita (św.): Nie jest złem karać, lecz zasłużyć na karę
  • Dionizy Aeropagita (św.): Ten, kto pozostaje w łączności z Jednym, nie może pędzić życia Mu przeciwnego
  • Paweł VI (św.): Nie wystarczy dać poczucie życzliwości, trzeba jeszcze zadziałać tak, by doprowadzić do nawrócenia
  • Jan Paweł II (św.): To, co duszpasterskie, nie przeciwstawia się temu, co doktrynalne

Powiązane wpisy

  • Dyspozycje niezbędne dla otrzymania Ducha Świetego. Pobożna modlitwa.
  • Wincenty Ferreriusz (św.): Upadli na twarz i oddali Mu pokłon
  • Dyspozycje niezbędne dla otrzymania Ducha Świetego. Zgoda.
  • Wincenty Ferreriusz (św.): O dobrowolnym ubóstwie
  • Dyspozycje niezbędne dla otrzymania Ducha Świetego. Wstrzemięźliwość.

Ostatnie komentarze

  • Dan - video: Media vita (Pośród życia)
  • Lexie - Bonawentura z Bagnoregio (św.): Duszo moja, rozważ z lękiem, co będzie z tobą w dzień ostateczny
  • Mesi - Jan Maria Vianney (św.): Kiedy dziś wieczorem będziecie się kładli spać…
  • Piotr - Adam Stefan Sapieha (ks. kard.): Cicho…
  • B. - Teresa Benedykta od Krzyża (św.): O Panie, daj mi proszę, wszystko, co zaprowadzi mnie do Ciebie

Meta

  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org

Powiązane wpisy

  • Wincenty Ferreriusz (św.): O dobrowolnym ubóstwie
  • Wincenty Ferreriusz (św.): Upadli na twarz i oddali Mu pokłon
  • Dyspozycje niezbędne dla otrzymania Ducha Świetego. Słuchanie nauki.
  • Dyspozycje niezbędne dla otrzymania Ducha Świetego. Zgoda.
  • Dyspozycje niezbędne dla otrzymania Ducha Świetego. Pobożna modlitwa.

Footer

Polecane

Franciszka Siedliska (bł.): Dobry Pasterz

Nowenna do Miłosierdzia Bożego (Dzień szósty: dusze ciche i pokorne, dusze małych dzieci)

Benedykt XVI: „Daj mi pić”

Ignacy Antiocheński (św.): Pozwólcie, by przez wasze postępowanie stali się waszymi uczniami

Tomasz z Celano (bł.): Uczczono prostotę, wysławiono ubóstwo, podkreślono pokorę, i tak Greccio stało się jakby nowym Betlejem

Tematy

Benedykt XVI bł. Matka Teresa z Kalkuty cierpienie czystość Duch Święty Eucharystia grzech inspirujące kapłani Karmel Kościół Krzyż Maryja Panna Miłosierdzie miłowanie Boga miłość miłość bliźniego modlitwa modlitwy świętych Męka Jezusa Pana nawrócenie naśladowanie świętych Opatrzność pokora pokuta posłuszeństwo powołanie radość szatan słabość ubóstwo video walka duchowa wiara wola Boża wyrzeczenie zaufanie zawierzenie zjednoczenie łaska Boża śmierć św. Faustyna Kowalska św. Teresa od Dzieciątka Jezus święci świętość

Copyright © 2025 · Skarby Kościoła · Zaloguj się

Strona używa ciasteczek. Klikając "Akceptuj wszystkie” bądź przeglądając nadal stronę, zgadzasz się na każde serwowane ciasteczko. Możesz również odwiedzić "Ustawienia ciasteczek" żeby wyrazić zgodę tylko na niektóre.
Ustawienia ciasteczekAkceptuj wszystkie
Zarządzaj zgodą

Prywatność

Strona używa plików cookies w celu poprawienia doświadczenia nawigowania po stronie. Niektóre z tych plików są konieczne, by zapewnić właściwe dizałanie strony. Używamy również ciasteczek z innych serwisów w celu analizowania ruchu na stronie. Ciasteczka będą przechowywane w pamięci Twojej przeglądarki jedynie za Twoją zgodą. Możesz również z nich zrezygnować, jednak taka decyzja może wpłynąć na Twoje doświadczenie nawigowania po tej stronie.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. These cookies ensure basic functionalities and security features of the website, anonymously.
CookieDurationDescription
cookielawinfo-checkbox-analytics11 monthsThis cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Analytics".
cookielawinfo-checkbox-functional11 monthsThe cookie is set by GDPR cookie consent to record the user consent for the cookies in the category "Functional".
cookielawinfo-checkbox-necessary11 monthsThis cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookies is used to store the user consent for the cookies in the category "Necessary".
cookielawinfo-checkbox-others11 monthsThis cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Other.
cookielawinfo-checkbox-performance11 monthsThis cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Performance".
viewed_cookie_policy11 monthsThe cookie is set by the GDPR Cookie Consent plugin and is used to store whether or not user has consented to the use of cookies. It does not store any personal data.
Functional
Functional cookies help to perform certain functionalities like sharing the content of the website on social media platforms, collect feedbacks, and other third-party features.
Performance
Performance cookies are used to understand and analyze the key performance indexes of the website which helps in delivering a better user experience for the visitors.
Analytics
Analytical cookies are used to understand how visitors interact with the website. These cookies help provide information on metrics the number of visitors, bounce rate, traffic source, etc.
Advertisement
Advertisement cookies are used to provide visitors with relevant ads and marketing campaigns. These cookies track visitors across websites and collect information to provide customized ads.
Others
Other uncategorized cookies are those that are being analyzed and have not been classified into a category as yet.
SAVE & ACCEPT