Teraz proszę módl się, żebym mógł odpowiedzieć na tak piękne powołanie; żebym, jak ofiarny chleb, mógł stracić swoje życie, swoją substancję, swoją osobowość, bym był przemieniony w ducha i życie Jezusa, zachowując jedynie ludzki wygląd, upokorzenie i ubóstwo, tak żeby cnota Jezusa mogła zamieszkiwać pośród moich niedomagań.
(List do Pani Tholin-Bost , 18.05.1856 r. [fragm.], św. Piotr Julian Eymard)
Modlę się od 19 marca do 8 grudnia za całe duchowieństwo na różańcu. Tak usłyszałam w sercu w czasie modlitwy.Daj Boże żebym wtrwała .Amen.