Boże mój, jakże ślepy jest człowiek, jeśli po tak straszliwych nieszczęściach nie otwiera serca na światło wiary! Czy nie bierze nas pokusa zapytać się, kto to taki ściągnął tę straszliwą karę? Słuchajmy dobrze, a głos z głębi naszych serc odpowie nam: to grzech.Tak, grzech – to największe nieszczęście. On to jest przyczyną wszystkich kar… Oto szczęście i korzyści, jakie nam daje dzieło grzechu. O mój Boże, przebacz nam jeszcze raz i okaż nam miłosierdzie.
(List z 4.07.1876 r. [fragm.], św. Bernadetta Soubirous)