Odsłaniała się już bowiem — ilekroć w tamtą stronę spojrzałem — za tą granicą, którą lękałem się przekroczyć, szlachetna piękność czystości, jaśniejąca radością niezbrukaną, skromnie przyzywająca mnie do siebie, abym wreszcie przyszedł, abym już dłużej się nie wahał. Wyciągała miłujące ramiona, aby mnie ogarnąć nimi i uścisnąć, a ręce jej były pełne dobrych przykładów, które mi ukazywała. Iluż tam było chłopców, ile dziewcząt, ilu młodzieńców i ludzi wszelkiego wieku, ileż poważnych wdów, jako też kobiet, co do starości dożyły w dziewictwie. A
we wszystkich jaśniała ta sama powściągliwość bynajmniej nie jałowa, lecz będąca płodną matką rozlicznych dzieci, czyli radości narodzonych z zaślubienia Ciebie, Panie. Ta powściągliwość piękna śmiała się ze mnie, jakby chcąc tym szyderstwem dodać mi odwagi:
– Nie stać cię na to, na co było stać tych mężczyzn i te kobiety? A czy oni w sobie samych znajdują siłę? O, nie, nie w sobie, lecz w Panu Bogu swoim! To przecież Pan Bóg ich obdarzył mną. Czemu na sobie samym się opierasz — i upadasz? Rzuć się ku Niemu! Nie obawiaj się. On się nie cofnie, abyś upadł. Rzuć się z całą ufnością, On przygarnie cię i uleczy.
(Wyznania, św. Augustyn)
(1 głosów, średnio: 1,00 na 1)
Boże mój, który prowadzisz ludzi powierzających się Tobie do niebieskiego Jeruzalem, zwracam się do Twej Boskiej Opatrzności, dla Niej całkowicie wyrzekam się siebie, odrzucam moje skłonności, moje chęci i własną wolę, by ślepo postępować za Twoją.
(Polub jako pierwszy)
Kiedyś zobaczyłam Siostrę idącą do apostolatu ze smutną miną, więc poprosiłam ją do pokoju i spytałam: – Co powiedział Jezus: że mamy iść przed Nim czy iść za Nim? (por. Mt 16, 24). Spojrzała na mnie z wielkim uśmiechem i powiedziała: – Iść za Nim. Spytałam ją więc: – Dlaczego próbujesz iść przed Nim? Wyszła z pokoju uśmiechnięta. Zrozumiała, co znaczy iść za Jezusem
Dobrze jest, gdy widzę czyjeś potrzeby z bliska i wyraźnie, gdyż wtedy lepiej wiem, co mam mu wymodlić… Co doradzić? Stać się dzieckiem i życie razem z wszystkimi poszukiwaniami i filozofowaniem złożyć w ręce Ojca. To jest mądrość, dlatego, że jest prosta i w niej ukryte są wszystkie tajemnice. Jest to też droga, która bezpiecznie prowadzi do celu.