Zły duch niczego się tak nie boi, jak Mszy, zwłaszcza kiedy jest ona odprawiana z zapałem i wielu łączy się ze sobą w duchu wiary. Gdy nieprzyjaciel dobra czuje odrazę do jakiejś nieprzezwyciężonej przeszkody, dzieje się tak dlatego, że kapłan, zdając sobie sprawę z własnej słabości i własnych ograniczeń, z wiarą składa mającą ogromną moc ofiarę Zbawiciela.
(Ojciec Pio, [fragm.], Luigi Peroni)
(1 głosów, średnio: 1,00 na 1)
(Polub jako pierwszy) 

O Boże! Jak wielkie udręczenie i ból przeżywam w głębi mego serca! Kiedy ono odpocznie? Czuję, że po prostu moje serce pęka z bólu. Nie wiem, co z nim zrobić, gdzie je ułożyć. Gdybym chociaż mógł mieć zadowolenie i satysfakcję z tego i dać upust mojej goryczy, pomniejszając to wewnętrzne męczeństwo przez łzy! Cierpienie jest tak ogromne, że skamieniałem (i stałem się niewrażliwy) jak głaz.