Gdy kto wierzy w Boga żyjącego w nim, posiada myśli Boga, a też i każdy czyn rodzi się w nim z Boga, gdyż żyje dla Boga, żyje Bogiem, by Bóg żył w nim.
Tak łatwo wam mówić: „Wierzę w Boga Ojca Wszechmogącego Stworzyciela Nieba i ziemi”, ale wierzyć w to, że Ten Bóg Stwórca, Który przenika cały wszechświat, że On żyje w tobie i w bliźnim, już na to nie stać ci wiary. Dlaczego? Bo ten bliźni nie podoba ci się. Dlaczego? Bo w tobie mieszka złość i ona ci nie daje widzieć Boga w bliźnim i Go tracisz przez to w sobie. Gdyż nie widzisz bliźniego oczami Boga i rzeczywistością, jaką On jest, a widzisz oczami swojej zepsutej natury. I dlatego Boga nie widzisz w bliźnim, a tylko zło, które w tobie jest. Gdybyś patrzyła na bliźniego oczami Bożymi, to byś go szanowała tak, jak Bóg, który Siebie oddał za bliźniego, by bliźni na wieki był jedno z Bogiem.
(Wybór pism Zofii Pauli Tajber, [fragm.], sł. Boża Zofia Paula Tajber)