Jezu, mój Jezu, Miłości Przedwieczna, najnędzniejsze jestem stworzenie, lecz ufając w moc zasług Twoich pragnę: Ile jest gwiazd na niebie, kropel wody w morzach, ziarnek piasku na kuli ziemskiej, liści na drzewach i kwiatach, różnorodnych istot, żyjących na ziemi i świętych w niebie; chciałabym mieć tyle serc, żeby Cię miłować taką miłością, jaką Sam, mój Najsłodszy Jezu, miłujesz Ojca Niebieskiego.
O Miłości, Miłości, czemuż Cię wszyscy nie miłują, czemu nie myślą o tej wielkiej tajemnicy Miłości, gdzie z wielkiej miłości ukrywasz się pod nikłą postacią opłatka.
(Notatnik duchowy, sł. Boża s. Hilaria Emilia Główczyńska)