Żyłam najbardziej wyczerpującym życiem, ponieważ na modlitwie lepiej rozumiałam moje braki. Z jednej strony wzywał mnie Bóg, z drugiej podążałam za światem. Wielkie zadowolenie dawały mi sprawy Boże, a światowe trzymały mnie skrępowaną. Wydaje się, że chciałam pogodzić te dwa przeciwieństwa – tak wrogie jedno wobec drugiego – czyli życie duchowe z [szukaniem] zadowolenia, upodobaniami oraz rozrywkami zmysłowymi. Na modlitwie przechodziłam wielkie umęczenie, gdyż mój duch nie żył jako pan, ale jako niewolnik. I tak nie byłam w stanie zamknąć się w sobie (albowiem to był cały mój sposób postępowania, który zachowałam na modlitwie) bez zamknięcia razem z sobą tysiąca próżności.
(Księga mojego życia 7, 17 [fragm.] św. Teresa od Jezusa
(Polub jako pierwszy)
Na niemieckiej ziemi żył dominikanin rodem ze Szwabii, który zapragnął zostać i być nazywanym Sługą Mądrości Przedwiecznej – oby jego imię znalazło się w księdze żyjących! (…).
(3 głosów, średnio: 1,00 na 1)
Gdy ktoś oddaje się Bogu z całego serca, Bóg lituje się nad nim i udziela mu Ducha nawrócenia. Duch ten uprzytamnia mu wszystkie jego grzechy, ażeby więcej w nie nie popadał. Ujawnia mu następnie nieprzyjaciół, którzy stają mu naprzeciw i utrudniają wyswobodzenie się od grzechu, walcząc z nim zaciekle, aby nie wytrwał w swoim nawróceniu.
Żeby się nie zaniedbywać, dobrze jest rozważać słowa Apostoła: Każdego dnia umieram (1 Kor 15,31). Bo i my, gdybyśmy żyli, każdego dnia jakby umierając, nie grzeszylibyśmy. Powiedziano to dlatego, abyśmy, budząc się każdego dnia, sądzili, że nie dożyjemy wieczora, a znów idąc spać sądzili, że już się nie zbudzimy. Niepewne jest bowiem z natury nasze życie, a każdy dzień odmierzony przez Opatrzność.
Idź więc odważnie do Boga drogą, którą Ci nakreślił i wytrwale korzystaj ze sposobów, jakie Ci podaje, a chociaż wydają się twarde dla natury, nie zastępuj ich nigdy innymi z własnego wyboru. Opieraj się mocno na Bogu z zupełną ufnością w Jego dobroć bo On nigdy nie opuszcza ufających Mu, a nie dowierzaj sobie. Nie porzucaj nigdy rozpoczętego dobra, jedynie za rozkazem tych, którzy Cie prowadzą, ale wiesz o tym dostatecznie. Starajmy się tylko, Ukochana Siostro, czynić to co możemy.