Przyrządza ją [woń skruchy] dusza obciążona licznymi przestępstwami, gdy zastanawiając się nad swoim postępowaniem, zbiera, gromadzi i miażdży w moździerzu swego sumienia nieprzeliczone mnóstwo różnych grzechów, następnie wrzuca je do kotła swego gorącego serca i gotuje w ogniu pokuty i bólu. Może wówczas powtórzyć za prorokiem: Serce w mym wnętrzu rozgorzało; gdy rozważałem, zapłonął w nim ogień (Ps 39,4). Składników do tej woni nie trzeba szukać daleko. Bez trudu znajdziemy je u siebie i zbierzemy w obfitości w naszym ogródku, ilekroć będą nam potrzebne. Albowiem, pomijając złudzenia, któż nie ma do swojej dyspozycji wystarczającej liczby grzechów i nieprawości na swoim koncie?
(In Cant. Sermo, X, 57, św. Bernard z Clairvaux)
(Polub jako pierwszy)
Młodzi niech będą bez zarzutu w każdej sprawie, przede wszystkim strzegąc czystości i powstrzymując się od zła wszelkiego. Dobrą jest zaiste rzeczą odciąć się od pożądań tego świata, bo wszelkie pożądania walczą przeciw duchowi, i ani rozpustnicy, ani rozwiąźli, ani mężczyźni współżyjący ze sobą nie odziedziczą królestwa Bożego, ani ci, co czynią rzeczy niewłaściwe. Dlatego też młodzi muszą stronić od tego wszystkiego oraz być poddani kapłanom i diakonom jak Bogu i Chrystusowi.
(2 głosów, średnio: 1,00 na 1)
Gdy najwyższy Ojciec niebieski raczył oświecić moje serce swoją łaską, abym czyniła pokutę za przykładem i według nauki świętego naszego Ojca Franciszka, niedługo po jego nawróceniu przyrzekłam mu wraz z moimi siostrami dobrowolne posłuszeństwo. Święty zaś Ojciec, widząc, że nie obawiałyśmy się ani ubóstwa, ani pracy, ani trudów, ani poniżenia, ani pogardy świata, że uważałyśmy je raczej za rozkosz, powodowany miłością napisał nam taki sposób życia:
O duszo […] powinnaś wiedzieć, że chociaż straszne jest rozmyślanie o śmierci, to sądzę, że myślenie o Sądzie Ostatecznym jest nie mniej straszne, gdyż wtedy nikt nie będzie mógł zmylić mądrości, złamać sprawiedliwości, nakłonić łagodności, uchylić wyroku, uniknąć kary i słusznej zapłaty. Przeto, duszo moja, rozważ z lękiem, co będzie z tobą w dzień ostateczny, kiedy sumienie będzie cię oskarżać z twych myśli, kiedy żywioły będą cię oskarżać za twe uczynki, kiedy przeciw tobie krzyż stanie na świadectwo, bicze będą krzyczeć, rany się przedstawią, gwoździe mówić będą, blizny będą się skarżyć.