• Przejdź do głównej nawigacji
  • Przejdź do treści
  • Przejdź do głównego paska bocznego
  • Przejdź do stopki

Skarby Kościoła

Święci i błogosławieni, mistycy, świadkowie wiary

  • Pierwsze wieki
    • Pustelnicy
    • Ireneusz z Lyonu (św.)
    • Antoni Wielki (św.)
    • Ojcowie Kapadoccy
    • Augustyn z Hippony (św.)
  • Średniowiecze
    • Franciszek z Asyżu (św., wł. Jan Bernardone)
    • Antoni z Padwy (św., wł. Ferdynand Bulonne)
    • Katarzyna ze Sieny (św., wł. Caterina Benincasa)
    • Tomasz z Akwinu (św.)
    • Mistycy Nadreńscy
  • XV wiek
    • Wincenty Ferreriusz (św.)
  • XVI wiek
    • Złoty wiek mistyki hiszpańskiej
    • Teresa od Jezusa (św.)
    • Jan od Krzyża (św.)
    • Katarzyna z Genui (św., wł. Katarzyna Fieschi)
  • XVII wiek
    • Jan Eudes (św.)
    • Małgorzata Maria Alacoque (św.)
    • Franciszek Salezy (św.)
    • Jean Jacques Olier
  • XVIII wiek
    • Paweł od Krzyża (św., wł. Paweł Daneo)
    • Alfons Maria Liguori (św.)
    • Gerard od Najświętszego Zbawiciela (św., wł. Gerard Majella)
  • XIX wiek
    • Jan Maria Vianney (św.)
    • Maria od Jezusa Ukrzyżowanego (św., wł. Mariam Baouardy, in. Mała Arabka)
    • Teresa od Dzieciątka Jezus (św., wł. Teresa Martin)
    • Zygmunt Szczęsny Feliński (św.)
  • XX/XXI wiek
        • Aniela Salawa (bł.)
        • Concepción Cabrera de Armida (Conchita)
        • Faustyna Kowalska (św.)
        • Honorat Koźmiński (bł.)
        • Jan Paweł II (św.)
        • Josemaría Escrivá de Balaguer (św.)
        • Jerzy Popiełuszko (bł.)
        • Maria od Pana Jezusa Dobrego Pasterza (bł., wł. Franciszka Siedliska)
        • Matka Teresa z Kalkuty (bł., wł. Agnesë Ganxhe Bojaxhiu)
        • Ojciec Pio (św.)
        • Pier Giorgio Frassati (bł.)
        • Rafael Arnáiz Barón (św.)
        • Teresa z Los Andes (św., wł. Juanita Fernández Solar)
        • Stefan Wyszyński (ks. kard., bł.)
  • Nauczanie Kościoła

pokusy

Jan Maria Vianney (św.): Gdy nadchodzi pokusa

04/08/2021 by admin Zostaw komentarz

Gdy nadchodzi pokusa, trzeba z mocnym postanowieniem odnowić przyrzeczenia chrztu świętego. Kiedy jesteście poddani pokusie, ofiarujcie Bogu zasługę z niej płynącą, aby otrzymać przeciwną jej łaskę. Jeśli kuszeni jesteście pychą, ofiarujcie tę pokusę, aby otrzymać łaskę pokory; ofiarujcie pokusę złych myśli, aby otrzymać łaskę czystości; jeśli nadchodzi pokusa przeciw bliźniemu, proście o łaskę miłości. Ofiarujcie również pokusy w intencji nawrócenia grzeszników, gdyż to zniechęca szatana i odpędza go, ponieważ pokusa obraca się wówczas przeciw niemu samemu. Odwagi! Jeśli tak będziecie czynić, diabeł zostawi was w spokoju.

(św. Jan Maria Vianney, Zapiski z Ars [fragm.])

Polubienie (4 głosów, średnio: 1,00 na 1)
Loading...

W kategorii:Jan Maria Vianney (św.) Tagi:czystość, pokora, pokusy

Ignacy Loyola (św.): Służyć wszystkim, którzy pragną Jemu służyć, tak jak powinni

31/07/2013 by admin Zostaw komentarz

Prosisz mnie przez miłość Boga, Pana naszego, bym się zajął Tobą. Rzeczywiście, już od wielu lat Jego Boski Majestat daje mi, bez żadnej zasługi z mojej strony, stale wzrastające pragnienie, bym poświęcił się, ile tylko mogę, tym wszystkim, którzy postępują zgodnie z jego świętą wolą i upodobaniem. Podobnie nakłania mnie, by służyć wszystkim, którzy pragną Jemu służyć, tak jak powinni. Nie wątpię, że Ty jesteś jedną z nich, dlatego pragnę znaleźć się tam, gdzie mógłbym urzeczywistnić moje słowa.

Równocześnie bardzo mnie prosisz o napisanie Ci tego, co Pan daje mi odczuć, oraz o jasne przedstawienie mego zdania. Chętnie powiem, co sądzę w Panu i postaram się to jasno wyrazić, a jeśli będzie Ci się to wydawać zbyt cierpkie w niektórych punktach, to bądź przekonana, że jest to skierowane raczej przeciw temu, kto wywołuje u Ciebie zamieszanie, niż przeciw Twojej osobie.

Nieprzyjaciel wywołuje u Ciebie zamieszanie w dwojaki sposób. Jego działanie nie idzie w kierunku doprowadzenia Cię do grzechu i oddalenia w ten sposób od twojego Boga i Pana, lecz raczej wywołuje w Tobie zamieszanie, które przeszkadza Ci w doskonalszej służbie Panu i w osiągnięciu pełniejszego pokoju wewnętrznego. Po pierwsze, nakłania Cię i zachęca do fałszywej pokory. Po drugie, nakłania Cię do zbyt wielkiej bojaźni Boga, która Cię przytłacza i krępuje.

Co się tyczy pierwszego punktu, to trzeba zauważyć, że sposób postępowania nieprzyjaciela wobec początkujących w służbie Bogu, Panu naszemu, polega zwykle na tym, iż stawia przed nimi różne trudności i przeszkody. Jest to pierwszy rodzaj broni jakiej używa próbując ich pokonać. Podsuwa takie np. myśli: Czyż możesz pędzić całe życie w ten sposób, podejmując takie pokuty, żyjąc w osamotnieniu i bez najmniejszego odpoczynku, bez przyjemności, jaka płynie z obcowania z krewnymi, przyjaciółmi, z posiadania dóbr? Czyż nie możesz zbawić się w inny sposób bez narażania się na takie ryzyko? Stawiając przed oczyma trudy, jakie nas czekają, daje nam do zrozumienia, że będziemy żyli bardzo długo, że będziemy musieli prowadzić życie, jakiego jeszcze nikt nie prowadził; nie wspomina natomiast zupełnie o ogromnym zadowoleniu i pociechach, jakie Pan zwykł dawać nowemu swojemu słudze, gdy ten nie licząc się z niewygodami wybierze cierpienie ze swoim Stwórcą i Panem.

Potem nieprzyjaciel chwyta za inny rodzaj broni, a mianowicie nakłania do chełpliwości i próżnej chwały, dając do zrozumienia osobie kuszonej, że jest pełna dobroci i świętości i stawiając ją w jej własnych oczach znacznie wyżej, niż na to zasługuje.

Jeżeli sługa Boży oprze się tym atakom, poniżając się i upokarzając przez odrzucenie wyobrażeń, jakie przed nim roztacza nieprzyjaciel, wtedy stosuje on trzeci rodzaj broni — fałszywą pokorę. Skoro bowiem nieprzyjaciel widzi, że sługa Boży jest tak dobry i pokorny, iż wypełniając to, co Pan mu nakazuje, uważa się za nieużytecznego i dostrzega w sobie tylko słabość, nie przypisując sobie jakiejkolwiek chwały, wtedy właśnie podsuwa mu myśl, że grzeszy przez inny rodzaj próżnej chwały, a mianowicie, że wynosi i chwali siebie, jeżeli kiedykolwiek mówi o tym, co otrzymał od Boga, Pana naszego, czy to będzie dotyczyło czynów, postanowień, czy pragnień. W ten sposób nieprzyjaciel przeszkadza ujawnianiu łask, jakie dusza otrzymuje od Pana, co z kolei udaremnia korzyści, jakie mogliby odnieść z tego zarówno inni, jak i osoba obdarowana tymi łaskami. Uznanie bowiem darów Bożych i pamięć o nich, bardzo pobudza do jeszcze większych rzeczy. Wyjawianie otrzymanych łask i darów powinno być oczywiście nacechowane wielkim umiarem i podejmowane w celu odniesienia większej korzyści własnej jak również ze względu na bliźnich, o ile są do tego dobrze usposobieni i dają podstawę do nadziei, że odniosą z tego korzyść.

W ten sposób nieprzyjaciel nakłaniając nas do pokory, nakłania nas do fałszywej pokory, pokory skrajnej i złej równocześnie. Bardzo dobrym przykładem tego są Twoje własne słowa. Po przedstawieniu niektórych swoich słabości i obaw związanych z omawianym przedmiotem piszesz: „Jestem biedną zakonnicą. Wydaje mi się, że pragnę służyć Chrystusowi Panu naszemu”. Dlaczego nie masz śmiałości napisać: „Pragnę służyć Chrystusowi, Panu naszemu”, albo: „Otrzymałam od Pana pragnienie służenia mu”, lecz mówisz: „Wydaje mi się, że pragnę”. Jeżeli dokładniej się zastanawiasz, to jasno zrozumiesz, że te pragnienia służenia Chrystusowi, Panu naszemu, nie pochodzą od Ciebie, lecz od samego Chrystusa, który Ci ich udziela. Przedstawiając więc sprawy w ten sposób, że „Chrystus daje mi wielkie pragnienie służenia mu”, oddajesz chwałę Panu, ponieważ ujawniasz jego dary i przez to samo chlubisz się w nim samym, ale to „chlubienie się” nie jest chwaleniem siebie, gdyż nie sobie przypisujesz te łaski.

Dlatego powinniśmy bardzo uważać i upokarzać się, przypominając sobie nasze grzechy i naszą nędzę w chwilach, gdy nieprzyjaciel stara się nas wywyższyć; i na odwrót, podnosić się przez prawdziwą wiarę i nadzieję w Panu, przypominając sobie otrzymane dobrodziejstwa oraz jego wielką miłość i wolę pragnącą naszego zbawienia, gdy nieprzyjaciel stara się nas poniżyć i pognębić. Wcale bowiem nie chodzi mu o to, czy mówi prawdę, czy kłamie; chodzi mu o to tylko, by nas pokonać. Przypatrz się, jak męczennicy przed sędziami bałwochwalczymi przyznawali się do tego, że są sługami Chrystusa. Czyż Ty zatem, stojąc wobec nieprzyjaciela całej natury ludzkiej, który Cię kusi i chce przez swoja zasadzki i sidła pozbawić Cię siły, jaką otrzymałaś od Pana, i w ten sposób osłabić i uczynić bojaźliwą, czyż ośmieliłabyś się powiedzieć tylko tyle, że pragniesz służyć naszemu Panu, zamiast powiedzieć i wyznać bez bojaźni, że jesteś jego służebnicą i że raczej umrzesz niż porzucisz Jego służbę? Jeżeli nieprzyjaciel stawia przed moimi oczyma sprawiedliwość, przeciwstawiam mu natychmiast miłosierdzie; jeżeli miłosierdzie, to ja przeciwnie, przypominam sobie sprawiedliwość. Koniecznie w ten sposób musimy postępować, by nie dopuścić do zamieszania wewnętrznego i by uwodziciel sam wpadł w swoje sidła. Autorytet Pisma św. potwierdza nasze rozumowanie, gdy mówi: Strzeż się, abyś zwiedziony w głupstwo nie był poniżony (Syr 13,10).

Przejdźmy teraz do drugiego punktu. Gdy nieprzyjaciel wywoła w nas bojaźń przez nakłonienie nas do pokory, która w rzeczywistości jest fałszywą pokorą, i przekona nas, że nie należy wspominać innym o rzeczach dobrych i świętych, mogących przynieść korzyść, wtedy dąży do wzbudzenia w nas innej jeszcze obawy, znacznie gorszej od poprzedniej. Podsuwa nam myśli, czy przypadkiem nie znajdujemy się daleko od naszego Pana, wyłączeni i oddzieleni od niego. Wynika to w dużej mierze z tego, o czym była mowa poprzednio. Nieprzyjaciel bowiem ma już sprawę bardzo ułatwioną przy nakłanianiu nas do tej drugiej bojaźni, skoro wyjdzie zwycięsko z walki przy narzuceniu nam pierwszej.

Dla lepszego wyjaśnienia podam teraz sposób działania nieprzyjaciela. Jeżeli znajdzie kogoś o sumieniu szerokim, przepuszczającym grzechy bez zastanawiania się nad ich ciężkością, wtedy stara się zrobić wszystko, by człowiek ten uważał grzech lekki za nic nie znaczącą drobnostkę, by grzech ciężki uważał za lekki, by wreszcie nawet bardzo ciężkie grzechy nie miały dlań wielkiego znaczenia. Oto w jaki sposób nieprzyjaciel wykorzystuje nasz brak, jakim jest zbyt szerokie sumienie. Jeżeli natomiast znajdzie kogoś o sumieniu delikatnym — co nie jest żadnym brakiem — i gdy zobaczy, że osoba ta unika nie tylko grzechów ciężkich lecz również lekkich — co nie leży w mocy wszystkich ludzi — a ponadto gdy wystrzega się nawet pozorów najlżejszego grzechu, niedoskonałości i uchybienia, wtedy nieprzyjaciel stara się usidlić takie sumienie wmawiając mu grzech tam, gdzie go nie ma, uchybienie wtedy, gdy czyn jest doskonały, a wszystko w tym celu, by nas przygnębić i wprowadzić w duszę zamieszanie. I chociaż po wielu usiłowaniach nie może doprowadzić do grzechu i nie ma nadziei na osiągnięcie kiedyś tego celu, to jednak osiąga przynajmniej tyle, że jest przyczyną udręki sumienia.

(List do s. Teresy Rejadell, 18.06.1536 r. [fragm.], św. Ignacy Loyola)

Polubienie (1 głosów, średnio: 1,00 na 1)
Loading...

W kategorii:Złoty wiek mistyki hiszpańskiej Tagi:pokusy, św. Ignacy Loyola, szatan

Franciszka Siedliska (bł.): Maleńki grosik

14/02/2011 by admin Zostaw komentarz

Gdy ukochany Pan nasz chce współpracy naszej, chce naszego maleńkiego grosika, aby za niego dać nam tysiące, kiedy chce dowodu wierności naszej, czyż Mu nie damy, temu najlepszemu Jedynemu Panu naszemu? A ten mały grosik to jest wierność nasza wśród pokus, to jest zwycięstwo odniesione nad naturą, to jest przełamanie siebie w czymkolwiek, zaparcie się siebie, poświęcenie jakiejś pociechy, chęci, uczucia dla Pana Jezusa.

(Do sióstr w Rzymie, 13.08.1879 r., bł. Franciszka Siedliska)

Polubienie (2 głosów, średnio: 1,00 na 1)
Loading...

W kategorii:Maria od Pana Jezusa Dobrego Pasterza (bł., wł. Franciszka Siedliska) Tagi:bł. Franciszka Siedliska, pokusy, pokuta, umartwienie, wyrzeczenie, zaparcie się siebie

Ojciec Pio (św.): Kotwica w niebie

23/09/2010 by admin 1 komentarz

Słuchaj, moja Córko, tego, o czym myślę w tej chwili. Myślę o tych małych ptaszkach, nazwanych zimorodkami, które robią gniazdka na morskiej plaży. Wiją je okrągłe i tak gęste, że morska woda nie może przez nie przejść. U góry jest otwór, przez który dostaje się powietrze. W nich umieszczają swe małe, by gdy woda je zabierze, mogły bezpiecznie pływać i unosić się na powierzchni fal, bez zalania wodą i zatopienia. Dostające się przez ten otwór powietrze, którym oddychają, stanowi przeciwwagę i tak zapewnia równowagę, że te małe kłębki się nie przewracają.

Córko moja, już się spostrzegłaś, dokąd zmierzam, pisząc tę moją analogię. Pragnę, aby nasze serca były mocne, dobrze zamknięte ze wszystkich stron, by, jeśli zaskoczą je niepokoje i burze świata, szatana i ciała, nie mogły ich przeniknąć; by nie było żadnego innego otworu, jak tylko ten od strony nieba po to, aby gorąco pragnąć Boga i Nim oddychać. A dla kogo miałby [Bóg]  zrobić to gniazdko, moja kochana Córko, jak nie dla piskląt, które stworzył dla kochania Go, dla doznawania Boskich i niebiańskich uczuć? Ale wtedy, kiedy zimorodki robią swe gniazdka i ich pisklęta są jeszcze zbyt małe, aby wytrzymać uderzenia fal, to sam Bóg troszczy się i okazuje im litość, uniemożliwiając morzu ich zatopienie. O Boże! Moja dobra Córko, najwyższa Dobroć zabezpieczy gniazdka naszych serc dla jej świętej miłości przed atakami świata i zachowa je przed zatonięciem.

Jak bardzo mi się podobają te ptaszki, otoczone wodą i żyjące tylko powietrzem; ukrywają się na morzu i widzą tylko niebo. Pływają jak ryby i śpiewają jak ptaki. Co zaś jeszcze bardziej mi się podoba, to fakt, że kotwicę mają zarzuconą z góry, anie spod spodu, by umocnić gniazda przeciw falom. O moja droga Siostro! O moja ukochana Córko! Oby słodki Jezus raczył sprawić, byśmy byli tacy – otoczeni przez świat i ciało – a żyjący duchem. Oby raczył sprawić, abyśmy żyjąc wśród marności ziemi, żyli w niebie, a żyjąc z ludźmi, wysławiali Go z aniołami i by fundament naszych nadziei był zawsze na wysokości i w Niebie.

O moja Córko, trzeba było, aby moje serce wyraziło tę myśl na tej kartce, składając u stóp Krucyfiksu swe pragnienia, by święta miłość Boga była całkowicie naszą główną miłością. Ach! Moja dzielna Córko, kiedy ta miłość całkowicie nas spali? Kiedy On spali nasze życia, byśmy umarli dla siebie samych, aby ożyć w naszym najsłodszym Oblubieńcu? Jemu samemu niech zawsze będzie miłość, chwała i uwielbienie.

(List do Józefiny Morgera, 2.05.1917 [fragm.], św. Ojciec Pio)

Polubienie (Polub jako pierwszy)
Loading...

W kategorii:Ojciec Pio (św.) Tagi:czuwanie, miłowanie Boga, Niebo, pokusy, św. Ojciec Pio, świat, zaufanie

Małgorzata z Kortony (św.): Przypomnij sobie…

15/05/2010 by admin Zostaw komentarz

Pewnego razu, trwając na modlitwie, św. Małgorzata z Kortony usłyszała głos Pana: „Przypomnij sobie, ubożuchna, o wielorakich łaskach i światłach, których udzieliłem Twojej duszy, abyś powróciła do mnie. Przypomnij sobie, że po śmierci wroga twojego zbawienia powróciłaś do twego ojca w Laviano zniszczona bólami, zalana łzami, z twarzą podrapaną, ubrana w czarne szaty i bardzo zawstydzona. Przypomnij sobie, że za namową macochy ojciec wyrzucił cię z rodzinnego domu, zapomniawszy zupełnie o ojcowskim współczuciu.

Gdy siedziałaś wówczas — pozbawiona wszelkiej rady i pomocy — w ogrodzie pod drzewem figowym, martwiąc się i opłakując pokornie nędzę duszy i ciała, nie wiedząc, co masz robić, błagałaś mnie wówczas, abym był twoim nauczycielem, ojcem, oblubieńcem i Panem. Bowiem ów stary wąż, widząc, że zostałaś wypędzona przez ojca, na hańbę i twój upadek, biorąc oczywiście za podstawę cielesną piękność twojej młodości, zuchwale nakłaniał twoje serce: wmawiał ci, że jako odrzucona możesz grzeszyć bez winy i czy pozostaniesz, czy też pójdziesz gdziekolwiek, to i tak z powodu piękności ciała również przez wielkich i zmysłowych panów tego świata będziesz kochana.

Ja zaś. Twórca twej wewnętrznej piękności i ciebie miłujący, chcąc przywrócić poprzednie piękno, poruszyłem twoje sumienie natchnieniem mego światła sprawiając, żeś poszła do Kortony i oddała się pod posłuszeństwo moich Braci Mniejszych. Takie były początki twojego nawrócenia po śmierci twego kochanka-zwodziciela, który przez dziewięć lat, ponieważ sama tego chciałaś, nieustannie zastawiał pułapki na twoją czystość i uczciwość”.

Wkrótce po otrzymaniu od Braci Mniejszych szat pokutnych, dzięki wylaniu na nią Ducha Świętego, stała się [św. Małgorzata] nową kobietą. Najwyższa Miłość tak ją wewnętrznie przemieniła, że od tej pory ze szczególną troską usiłowała ukryć się w samotnym miejscu. Robiła tak dlatego, aby nie mieć okazji do rozmowy z tymi, którzy rozprawiają o sprawach ziemskich, a także dlatego, że pragnęła, jak nowa Magdalena, zjednoczyć się bezpośrednio przez rozmyślanie, modlitwę, płacz i post z Królem wszystkich wieków. Rozpalona płomieniem Najwyższej Miłości, zaczęła odmawiać sobie tego wszystkiego, co sprawia przyjemność duchowi albo ciału.

Tak żarliwie mówiła o miłosierdziu Boga i surowości sprawiedliwości, że nie było żadnego serca spośród słuchających (chociażby najbardziej oddanego światowej rozkoszy), które mogłoby się obronić od płaczu z powodu żarliwości jej słów.

(Życie św. Małgorzaty z Kortony, Giunta Bevegnati)

Polubienie (2 głosów, średnio: 1,00 na 1)
Loading...

W kategorii:Średniowiecze Tagi:Duch Święty, grzechy seksualne, miłość, Miłosierdzie, modlitwa, nieczystość, pokusy, pokuta, post, Sprawiedliwość, św. Małgorzata z Kortony

Alfons Maria Liguori (św.): Ulecieć do Boga

05/05/2010 by Zostaw komentarz

Dusza chciałaby ulecieć do Boga, ale kiedy żyje na tej ziemi, jest przywiązana sznurem, który ją tu, w dole, utrzymuje. Tu bez przerwy ulega pokusom. Sznur ten rozwiązuje się dopiero przez śmierć i dlatego dusze dobre wzdychają
do śmierci, która wyzwala od niebezpieczeństwa utraty Boga.

Polubienie (1 głosów, średnio: 1,00 na 1)
Loading...

W kategorii:Myśli i słowa, XVIII wiek Tagi:Doktorzy Kościoła, pokusy, śmierć, św. Alfons Maria Liguori

  • Strona 1
  • Strona 2
  • Idź do Następna strona »

Pierwszy panel boczny

Szukaj

Ostatnio dodane

  • Pedro Poveda (św.): Są święci smutni i święci radośni
  • Dionizy Aeropagita (św.): Nie jest złem karać, lecz zasłużyć na karę
  • Dionizy Aeropagita (św.): Ten, kto pozostaje w łączności z Jednym, nie może pędzić życia Mu przeciwnego
  • Paweł VI (św.): Nie wystarczy dać poczucie życzliwości, trzeba jeszcze zadziałać tak, by doprowadzić do nawrócenia
  • Jan Paweł II (św.): To, co duszpasterskie, nie przeciwstawia się temu, co doktrynalne

Powiązane wpisy

  • Aniela Salawa (bł.): Wołanie duszy mojej
  • Nowenna do Miłosierdzia Bożego (Dzień szósty: dusze ciche i pokorne, dusze małych dzieci)
  • Maria od Jezusa Ukrzyżowanego (bł.): Nie patrz nigdy w dół, lecz w górę
  • Wincenty Frelichowski (bł.): „Dobrze by jednak było, aby księża się żenili”
  • Kochać dziewictwo i być dziewicą było moim szczęściem

Ostatnie komentarze

  • Karolina - Książki, które zmieniają życie (cz. 1)
  • Dan - video: Media vita (Pośród życia)
  • Lexie - Bonawentura z Bagnoregio (św.): Duszo moja, rozważ z lękiem, co będzie z tobą w dzień ostateczny
  • Mesi - Jan Maria Vianney (św.): Kiedy dziś wieczorem będziecie się kładli spać…
  • Piotr - Adam Stefan Sapieha (ks. kard.): Cicho…

Meta

  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org

Powiązane wpisy

  • Jan van Ruusbroec (bł.): Zwyciężać własną wolę, miłować Boga, opierać się chęciom natury, zdobywać cnoty, oddać siebie i wszystko Bogu
  • Félix Rougier (Sł. Boży): Widziałeś kiedyś słoneczniki?
  • Rupert z Deutz: O przymiotach Najświętszej Maryi Panny
  • Pokusy są jak mydło…
  • Lope de Salazar y Salinas: Jeśli w tym osłabniecie, staniecie się słabi we wszystkim

Footer

Polecane

Bernadetta Soubirous (św.): Mój Boski Mistrzu, dokonałam wyboru!

Franciszek Salezy (św.): Łaska w nadmiarze obfitości wszystko naprawia

Maria od Pana Jezusa Dobrego Pasteraza (bł.): Tysiąckroć milsza Panu

Benedykt XVI: Jakże wielu młodych świętych w wielkim towarzystwie Kościoła!

Jan Paweł II (bł.): Dina Bélanger, płomienna dusza

Tematy

Benedykt XVI bł. Matka Teresa z Kalkuty cierpienie czystość Duch Święty Eucharystia grzech inspirujące kapłani Karmel Kościół Krzyż Maryja Panna Miłosierdzie miłowanie Boga miłość miłość bliźniego modlitwa modlitwy świętych Męka Jezusa Pana nawrócenie naśladowanie świętych Opatrzność pokora pokuta posłuszeństwo powołanie radość szatan słabość ubóstwo video walka duchowa wiara wola Boża wyrzeczenie zaufanie zawierzenie zjednoczenie łaska Boża śmierć św. Faustyna Kowalska św. Teresa od Dzieciątka Jezus święci świętość

Copyright © 2025 · Skarby Kościoła · Zaloguj się

Strona używa ciasteczek. Klikając "Akceptuj wszystkie” bądź przeglądając nadal stronę, zgadzasz się na każde serwowane ciasteczko. Możesz również odwiedzić "Ustawienia ciasteczek" żeby wyrazić zgodę tylko na niektóre.
Ustawienia ciasteczekAkceptuj wszystkie
Zarządzaj zgodą

Prywatność

Strona używa plików cookies w celu poprawienia doświadczenia nawigowania po stronie. Niektóre z tych plików są konieczne, by zapewnić właściwe dizałanie strony. Używamy również ciasteczek z innych serwisów w celu analizowania ruchu na stronie. Ciasteczka będą przechowywane w pamięci Twojej przeglądarki jedynie za Twoją zgodą. Możesz również z nich zrezygnować, jednak taka decyzja może wpłynąć na Twoje doświadczenie nawigowania po tej stronie.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. These cookies ensure basic functionalities and security features of the website, anonymously.
CookieDurationDescription
cookielawinfo-checkbox-analytics11 monthsThis cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Analytics".
cookielawinfo-checkbox-functional11 monthsThe cookie is set by GDPR cookie consent to record the user consent for the cookies in the category "Functional".
cookielawinfo-checkbox-necessary11 monthsThis cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookies is used to store the user consent for the cookies in the category "Necessary".
cookielawinfo-checkbox-others11 monthsThis cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Other.
cookielawinfo-checkbox-performance11 monthsThis cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Performance".
viewed_cookie_policy11 monthsThe cookie is set by the GDPR Cookie Consent plugin and is used to store whether or not user has consented to the use of cookies. It does not store any personal data.
Functional
Functional cookies help to perform certain functionalities like sharing the content of the website on social media platforms, collect feedbacks, and other third-party features.
Performance
Performance cookies are used to understand and analyze the key performance indexes of the website which helps in delivering a better user experience for the visitors.
Analytics
Analytical cookies are used to understand how visitors interact with the website. These cookies help provide information on metrics the number of visitors, bounce rate, traffic source, etc.
Advertisement
Advertisement cookies are used to provide visitors with relevant ads and marketing campaigns. These cookies track visitors across websites and collect information to provide customized ads.
Others
Other uncategorized cookies are those that are being analyzed and have not been classified into a category as yet.
SAVE & ACCEPT