Gdybym była bogata, nie mogłabym patrzeć na ubogiego głodnego bez udzielenia mu z moich dóbr. Tak samo w miarę zdobycia jakiegoś skarbu duchowego, czując w tej chwili, że są dusze, którym grozi niebezpieczeństwo potępienia, oddaję im wszystko, co posiadam i nie znalazłam jeszcze ani jednej chwili, by móc sobie powiedzieć: teraz pracować będę dla siebie
(Żółty zeszyt, św. Teresa od Dzieciątka Jezus)
(Polub jako pierwszy)
(1 głosów, średnio: 1,00 na 1) 
13-to letnia Edyta traci dziecięcą wiarę i zaczyna określać się mianem ateistki. Pochodzi z rodziny o żydowskich korzeniach. Dla jej praktykującej mozaizm matki decyzja nastolatki jest niezwykle trudna do przyjęcia. Edyta jest jednak uparta i bezkompromisowa. Nie znajduje tego czego szuka w wierze przodków, a jej szczerość i prostolinijność wyklucza udawanie pobożności.
Lektura dzieła św. Teresy od Jezusa nie tylko doprowadziła do ostatecznego nawrócenia Edyty, ale także przesądziła o dalszej jej drodze. W 1933 r. Edyta Stein wstąpi bowiem do Karmelu w Kolonii, przyjmując imię św. Teresy Benedykty od Krzyża. Trudno wyobrazić sobie tę późniejszą świętą bez św. Teresy od Jezusa, św. Ignacego Loyoli czy św. Jana od Krzyża, któremu Edyta poświęciła swoje ostatnie, niedokończone dzieło – „Wiedzę Krzyża”.