Chcę być przez całe życie czysty. Już mam dość tych doświadczeń na sobie, odczuwania różnych stanów zmysłowych, pożądań, by potem zrozumieć innych ludzi – grzeszników. W tej materii nie ma zabawek. Już Bóg to sam sprawił, że z powodu ułomności mej natury, jej cielesności, zawsze zrozumiem w tej materii innych. Ale chcąc ich pociągnąć do czystości, do wstrzemięźliwości, należy aż do szaleństwa ukochać cnotę czystości i tę miłość praktykować. Tym się pociągnie siebie samego do Boga, i innych. O Boże, jak daleko ja jestem ze swoją zmysłową naturą od tego mego postanowienia. Ale oto widzę przed sobą moją drogę: modlitwa o czystość. Codzienna, codzienna, o ukochanie tej cnoty, o uczynienie siebie faktycznym i wiernym oblubieńcem Chrystusa. O czystość walka to jest modlitwa o czystość i unikanie okazji. Najświętsza Panno, czystsza ponad inne, spraw byśmy życie wiedli czyste i niewinne.
(Pamiętnik [fragm.], bł. Stefan Wincenty Frelichowski)
(Polub jako pierwszy)
Bóg zaś i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, jak też On sam, wieczny Apostoł, Syn Boży, Jezus Chrystus, niech buduje was w wierze, w prawdzie, we wszelkiej łagodności, w cierpliwości i umiejętności czekania, w wytrwałości i czystości. Niech da wam On udział w dziedzictwie świętych swoich, a razem z wami i nam i wszystkim ludziom, jacy tylko żyjąc pod niebem uwierzą w Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Ojca, który wskrzesił Go z martwych.
(1 głosów, średnio: 1,00 na 1)
Całą doniosłą życiową kwestię stosunku mego do kobiety rozwiązałem już. Dzięki Tobie, Boże, i w Tobie. Niech zginą wszelkie marzenia moje o małżeństwie z Agnieszką, a szczególnie z Gabrysią. Obecnie tylko z konieczności, jak św. Jan Bosco, chcę przestawać, mówić z kobietami. A jako przedmiot szczegółowego rachunku sumienia obieram walkę z brudem ciała, walkę o czystość. Chcę wypróbowany w czystości z solidną walką, z tą moją gorącą krwią i namiętnością, stanąć u stopni ołtarza. I w subdiakonacie złożyć Bogu ślub czystości na życie całe. Jezus mym oblubieńcem. Jezu, rozpal mnie miłością swoją, bym tylko kochał Ciebie.
W prawie jako w figurze nakazano jeść Żydom czyste ryby, czyli te, które mają płetwy i łuski – wszystkie inne ryby były dla nich nieczyste i zakazane.
Niech żyje + Jezus!