Musimy znaleźć Boga, a nie sposób Go znaleźć w hałasie i atmosferze niepokoju. Bóg jest przyjacielem milczenia. Spójrzcie na przyrodę – na drzewa, kwiaty, trawę – jak rośnie w milczeniu; spójrzcie na gwiazdy, księżyc i słońce – jak poruszają się w milczeniu. Czyż nie jest naszą misją nieść Boga biednym do slumsów? Nie martwego Boga, lecz żywego, kochającego Boga. Im bardziej zatopieni jesteśmy w cichej modlitwie, tym bardziej jesteśmy zdolni poświęcać się naszemu aktywnemu życiu. Potrzebujemy milczenia, byśmy mogli opatrywać dusze. Nie to jest najważniejsze, co mówimy, lecz co Bóg mówi do nas i poprzez nas. Wszystkie nasze słowa dopóty będą bezużyteczne, dopóki nie będą pochodziły z serca – słowa, które nie przekazują światła Chrystusa, powiększają ciemność.
(Słowa bł. Matki Teresy zebrane przez Malcolma Muggeridge w „Matka Teresa z Kalkuty”)
(Polub jako pierwszy)
(1 głosów, średnio: 1,00 na 1)
Bóg nie może napełnić tego co jest pełne. – Może napełnić jedynie pustkę – dogłębne ubóstwo – a Księdza „Tak” to początek stawania się pustym. Nie chodzi o to, ile tak naprawdę „mamy” do dania – ale o to, do jakiego stopnia jesteśmy puści – żebyśmy w naszym życiu mogli przyjąć Go w pełni i żebyśmy pozwolili Jemu żyć swoim życiem w nas.