Bądźmy w walkach Kościoła prawdziwymi dziećmi Zakonu Serafickiego: mocne, spokojne, ciche; gdyż wiemy, że nasza matka Kościół nie może być zniszczona, a nasza troska o Nią to jej bogactwo. Pokorne córki św. Franciszka, nasza rola w tej walce nie powinna być głośna – powinniśmy być nieustanną modlitwą… modlitwą zjednoczoną z nieustanną ofiarą, która tam, gdzie zaprowadzi nas Boża Opatrzność, czyni nas pokornymi pomocnikami misjonarzy.
bł. Maria od Męki Pańskiej
Maria od Męki Pańskiej (bł., wł. Helena Maria Filipina de Chappotin): Modlitwa jest byciem Boga we mnie, widzeniem i miłowaniem Go!
Bóg jest, Bóg się widzi, Bóg kocha siebie w mojej duszy przez łaskę! Posiadam Trójcę Świętą w sobie! Modlitwa jest byciem Boga we mnie, widzeniem i miłowaniem Go! Posiadając, widząc, kochając Boga we mnie, dopełniam mojego zjednoczenia z Nim…
Jeżeli Bóg jest we mnie, a ja o tym nie wiem, nie widzę Go i nie kocham, nie będzie On żył we mnie. Modlitwa jest więc pokarmem, życiem Boga we mnie…
Jeżeli On jest, jeżeli Go widzę i kocham, chciałabym, żeby był, żeby Go widzieć, żeby Go kochać jeszcze więcej! A więc ten postęp jest konieczny i niezawodny…
Jeżeli mam, jeżeli widzę, jeżeli kocham Boga we mnie, będę umierać z pragnienia, by On był, bym Go widziała, bym Go kochała we wszystkich stworzeniach! Jest to pragnienie nieba przede wszystkimi, jest ono w nas przez łaskę.
Maria od Męki Pańskiej (bł., wł. Helena Maria Filipina de Chappotin): Bóg mój i moje wszystko
Jeżeli będziemy święte, doskonałe, roztropne i myślące, będziemy ze świętym Franciszkiem powtarzać: „Bóg mój i moje wszystko”. Ciągle jesteśmy dalekie od tego: małe przywiązania, duch własności, poszukiwanie stworzeń, potrzeba bycia kochanym, potrzeba, by się podobać i ileż jeszcze innych rzeczy zajmuje tak dużo miejsca w życiu oblubienic Chrystusa. Odnawiajmy się w duchu oderwania i umierania dla siebie samych, by mieć udział w chwale krzyża Chrystusa.
Maria od Męki Pańskiej (bł., wł. Helena Maria Filipina de Chappotin): Zgłębiać Mękę Naszego Pana
Dusze, które chcą być blisko Boskiego Serca, powinny jak św. Paweł od Krzyża zgłębiać Mękę Naszego Pana, by ją odtworzyć w swoim życiu. Zakochani w Ukrzyżowanym sami piją z Jego ran, szczególnie z rany serca. Trzeba się chlubić w męce Pana, by zasłużyć na bycie upojonym Jego krwią.
Córki św. Franciszka, które kochamy Jezusa Ukrzyżowanego, nie miejmy lęku przed szaleństwem Krzyża, gdyż wtedy poznamy szaleństwo miłości, które posługuje się każdym stworzeniem, by się wznieść do Boga. Krzyż jest drabiną, tak jak [drabina] Jakuba, która połączy niebo z ziemią.
Maria od Męki Pańskiej (bł., wł. Helena Maria Filipina de Chappotin): Właściwy porządek
Wiara, która dziś maleje, daje uciechom życia zbyt wielkie miejsce, którego by zajmować nie powinny. Niepodobieństwem jest dojść do wielkiej doskonałości, spodziewać się w wieczności chwalebnej korony, jeśli nie potrafimy umieścić rzeczy we właściwym porządku.
Nie wolno nam poświęcać woli Bożej dla przywiązania ku rodzinie i tym, którzy nam są drodzy, aby im sprawić zadowolenie. Nie zapominajmy, że ciało i krew mają potężny głos i przemawiają za swoją sprawą z wielką energią i subtelnością; nie trzeba temu zaprzeczać by nie paść ich ofiarą. To wszystko odnosi się do wszystkich stosunków, na których nam zależy.
Maria od Męki Pańskiej (bł., wł. Helena Maria Filipina de Chappotin): Oddanie się Jezusowi bez zastrzeżeń
Tak, to Jezus nas wybrał. Dusza, która umie kochać Boga i bliźniego prawdziwą miłością i odpowiada na wybór Jezusa prawdziwą miłością, oddaniem się bez zastrzeżeń, nie jest już służebnicą, ale przyjaciółką Jego. Będzie to naszym udziałem, jeśli czynić będziemy to, co On nam rozkazuje. Jeśli nie będziemy posłuszne woli Bożej, będziemy ciągnęły z większym lub mniejszym trudem ciężar sługi, który nie wie co czyni Pan jego, który nie idzie drogą wyznaczoną mu przez Jezusa.
(Medytacje liturgiczne. Lipiec, bł. Maria od Męki Pańskiej)