Kto pragnie iść “drogą” Tego, który powiedział: Ja jestem Drogą i Życiem (J 14,6), powinien uczyć się od tych, którzy wcześniej nią wędrowali, i rozmawiać z nimi o tym, co pożyteczne, i usłyszeć od nich o tym, co pomocne, nie wprowadzając niczego, co jest obce naszej wędrówce.
(Listy Ewagriusza z Pontu, 17,1, św. Ewagriusz z Pontu)
(4 głosów, średnio: 1,00 na 1)
Gdy ktoś oddaje się Bogu z całego serca, Bóg lituje się nad nim i udziela mu Ducha nawrócenia. Duch ten uprzytamnia mu wszystkie jego grzechy, ażeby więcej w nie nie popadał. Ujawnia mu następnie nieprzyjaciół, którzy stają mu naprzeciw i utrudniają wyswobodzenie się od grzechu, walcząc z nim zaciekle, aby nie wytrwał w swoim nawróceniu.
Wiemy, że ci, którzy są chorzy, zawsze potrzebują lekarza i jego lekarstw. Ci, którzy miotani są burzą ustawicznie kierują się ku portowi, aby nie ulec rozbiciu. Dlatego prorok woła: „Panie, Ty dla nas byłeś ucieczką, z pokolenia na pokolenie”, a nadto: „Bóg jest dla nas ucieczką i mocą, łatwo znaleźć u Niego pomoc w trudnościach”. Jeśli jest naszą ucieczką, pamiętajmy, co mówi: „Wzywaj Mnie w dniu twego utrapienia, Ja cię uwolnię, a ty Mnie uwielbisz.”
