Powinnością męża jest kochać, a żony – być uległą. Jeżeli każde z nich czyni, co powinno, równowaga w małżeństwie nie może być zakłócona. Kobieta, która czuje, że jest kochaną, staje się miłą, a mąż, który widzi uległość, staje się łagodny. A już w samej naturze leży, by on kochał, a ona była posłuszną. Kiedy rządzący kocha to, czym rządzi, wtedy wszystko układa się pomyślnie
(św. Jan Chryzostom)
Dodaj komentarz