• Przejdź do głównej nawigacji
  • Przejdź do treści
  • Przejdź do głównego paska bocznego
  • Przejdź do stopki

Skarby Kościoła

Święci i błogosławieni, mistycy, świadkowie wiary

  • Pierwsze wieki
    • Pustelnicy
    • Ireneusz z Lyonu (św.)
    • Antoni Wielki (św.)
    • Ojcowie Kapadoccy
    • Augustyn z Hippony (św.)
  • Średniowiecze
    • Franciszek z Asyżu (św., wł. Jan Bernardone)
    • Antoni z Padwy (św., wł. Ferdynand Bulonne)
    • Katarzyna ze Sieny (św., wł. Caterina Benincasa)
    • Tomasz z Akwinu (św.)
    • Mistycy Nadreńscy
  • XV wiek
    • Wincenty Ferreriusz (św.)
  • XVI wiek
    • Złoty wiek mistyki hiszpańskiej
    • Teresa od Jezusa (św.)
    • Jan od Krzyża (św.)
    • Katarzyna z Genui (św., wł. Katarzyna Fieschi)
  • XVII wiek
    • Jan Eudes (św.)
    • Małgorzata Maria Alacoque (św.)
    • Franciszek Salezy (św.)
    • Jean Jacques Olier
  • XVIII wiek
    • Paweł od Krzyża (św., wł. Paweł Daneo)
    • Alfons Maria Liguori (św.)
    • Gerard od Najświętszego Zbawiciela (św., wł. Gerard Majella)
  • XIX wiek
    • Jan Maria Vianney (św.)
    • Maria od Jezusa Ukrzyżowanego (św., wł. Mariam Baouardy, in. Mała Arabka)
    • Teresa od Dzieciątka Jezus (św., wł. Teresa Martin)
    • Zygmunt Szczęsny Feliński (św.)
  • XX/XXI wiek
        • Aniela Salawa (bł.)
        • Concepción Cabrera de Armida (Conchita)
        • Faustyna Kowalska (św.)
        • Honorat Koźmiński (bł.)
        • Jan Paweł II (św.)
        • Josemaría Escrivá de Balaguer (św.)
        • Jerzy Popiełuszko (bł.)
        • Maria od Pana Jezusa Dobrego Pasterza (bł., wł. Franciszka Siedliska)
        • Matka Teresa z Kalkuty (bł., wł. Agnesë Ganxhe Bojaxhiu)
        • Ojciec Pio (św.)
        • Pier Giorgio Frassati (bł.)
        • Rafael Arnáiz Barón (św.)
        • Teresa z Los Andes (św., wł. Juanita Fernández Solar)
        • Stefan Wyszyński (ks. kard., bł.)
  • Nauczanie Kościoła

Nauczanie Kościoła

Jan Paweł II (św.): Oni wskazują nam swoim przykładem drogę, orędują za nami, byśmy umieli dochować wierności i oczekują nas w chwale.

01/11/2013 by admin Zostaw komentarz

108 męczennikówW naszym stuleciu, podobnie jak w innych epokach dziejów, konsekrowani mężczyźni i kobiety dali świadectwo o Chrystusie Panu, składając dar z własnego życia. Wielka ich rzesza – chroniąc się w katakumbach przed prześladowcami reżimów totalitarnych lub przed przemocą, zmagając się z trudnościami, jakie stawiano ich działalności misyjnej, służbie ubogim, opiece nad chorymi i odrzuconymi – przeżyła i przeżywa swoją konsekrację przez długotrwałe i heroicznie znoszone cierpienie, a często przez przelanie własnej krwi, upodobniwszy się całkowicie do ukrzyżowanego Chrystusa. Kościół uznał już oficjalnie świętość niektórych z nich i czci ich jako męczenników Chrystusa. Oni wskazują nam swoim przykładem drogę, orędują za nami, byśmy umieli dochować wierności i oczekują nas w chwale. Powszechne jest pragnienie, aby pamięć o tak licznych świadkach wiary utrwaliła się w świadomości Kościoła i stała się zachętą do kultu i do naśladowania.

(Vita consecrata [fragm.], Jan Paweł II)

Polubienie (1 głosów, średnio: 1,00 na 1)
Loading...

W kategorii:Jan Paweł II (św.), Nauczanie Kościoła

Benedykt XVI: Dary Ducha Świętego są naprawdę wspaniałe

19/05/2013 by admin Zostaw komentarz

Dary Ducha Świętego są naprawdę wspaniałe, pozwalają wam kształtować siebie jako chrześcijan, żyć Ewangelią i być aktywnymi członkami wspólnoty. Przypomnę pokrótce te dary, o których najpierw mówi Izajasz, a potem Jezus:

  • pierwszym darem jest mądrość, która pozwala wam odkryć, jak dobry i wielki jest Pan, i jak mówi ewangeliczne słowo, czyni wasze życie pełnym smaku, abyście byli, jak powiedział Jezus, «solą ziemi»;
  • następnie jest dar rozumu, abyście mogli dogłębnie zrozumieć Słowo Boże i prawdę wiary;
  • kolejnym jest dar rady, który was poprowadzi do odkrycia Bożego planu dotyczącego waszego życia, życia każdego z was;
  • dar męstwa, aby przezwyciężać pokusy zła i czynić zawsze dobro, nawet jeśli wymaga to poświęceń;
  • jest jeszcze dar wiedzy, nie wiedzy w znaczeniu technicznym, tej, którą zdobywa się na uniwersytecie, lecz wiedzy w znaczeniu głębszym, która pozwala odnajdywać w świecie stworzonym znaki, ślady Boga i zrozumieć, że Bóg przemawia w każdym czasie i mówi do mnie, pozwala ożywiać Ewangelią codzienną pracę; umożliwia zrozumienie, że istnieje głębia, i zrozumienie tej głębi, by w ten sposób przydać smaku pracy, nawet tej trudnej;
  • kolejnym darem jest dar pobożności, który podtrzymuje w sercu płomień miłości do naszego Ojca w niebie, tak abyśmy się do Niego modlili każdego dnia z ufnością i czułością umiłowanych dzieci; aby nie zapominać o podstawowej rzeczywistości świata i mojego życia: że Bóg jest i że Bóg mnie zna i oczekuje mojej odpowiedzi na Jego plan;
  • siódmym i ostatnim jest dar bojaźni Bożej — wcześniej mówiliśmy o lęku; bojaźń Boża nie oznacza lęku przed Bogiem, ale odczuwanie głębokiego szacunku dla Niego, szanowanie Jego woli, która jest prawdziwym zamysłem dla mojego życia i jest drogą, dzięki której życie osobiste i wspólnotowe może być dobre; i dzisiaj, patrząc na wszystkie kryzysy, które trapią świat, widzimy, jak jest ważne, aby każdy respektował tę wolę Boga wpisaną w nasze serca, według której mamy żyć; bojaźń Boża jest zatem pragnieniem czynienia dobra, czynienia prawdy, realizowania woli Bożej.

(Spotkanie z młodzieżą, która przyjmuje sakrament bierzmowania, 2 VI 2012 [fragm.], Benedykt XVI)

Polubienie (1 głosów, średnio: 1,00 na 1)
Loading...

W kategorii:Nauczanie Kościoła Tagi:Benedykt XVI, dary Ducha Świętego

Benedykt XVI: Świętość budzi radość i nadzieję

03/05/2013 by admin Zostaw komentarz

Święci, jeśli są przedstawiani we właściwy sposób, z uwzględnieniem ich duchowej dynamiki i realiów historycznych, przyczyniają się do tego, że słowa Ewangelii i misja Kościoła stają się bardziej wiarygodne i atrakcyjne. Spotkanie z nimi otwiera drogę do prawdziwego zmartwychwstania duchowego, trwałego nawrócenia i prowadzi wielu ludzi do świętości. Zazwyczaj święci «wydają na świat» kolejnych świętych, a obcowanie z nimi, czy choćby tylko z ich spuścizną, zawsze ma zbawienne skutki: oczyszcza i uszlachetnia umysł, otwiera serce na miłość do Boga i braci. Świętość budzi radość i nadzieję, odpowiada na pragnienie szczęścia, które odczuwają ludzie również w naszych czasach.

(Przemówienie do postulatorów z Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, 17.12.2007 r. [fragm.], Benedykt XVI)

Polubienie (1 głosów, średnio: 1,00 na 1)
Loading...

W kategorii:Nauczanie Kościoła Tagi:Benedykt XVI, naśladowanie świętych, święci

Benedykt XVI: Świętość. Każdy może pójść tą drogą

01/11/2012 by admin Zostaw komentarz

Drodzy bracia i siostry,

Podczas audiencji ogólnych w okresie ostatnich dwóch lat towarzyszyły nam postacie wielu świętych kobiet i mężczyzn: nauczyliśmy się poznawać je bliżej i rozumieć, że cała historia Kościoła jest naznaczona przez tych mężczyzn i kobiety, którzy swą wiarą, miłością i swoim i życiem stali się światłem dla tak wielu pokoleń i są nim także dla nas. Święci na różne sposoby ukazują potężną i przemieniającą obecność Zmartwychwstałego Pana. Pozwolili, aby w ten sposób Chrystus całkowicie opanował ich życie, aby móc powiedzieć za Apostołem już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus (Gal 2,20). Naśladowanie ich przykładu, uciekanie się do ich wstawiennictwa, wejście z nimi w komunię: „łączy nas z Chrystusem, z którego, niby ze Źródła i Głowy, wypływa wszelka łaska i życie Ludu Bożego” (II Sobór Wat., Konst. Lumen Gentium, 50). Na zakończenie tego cyklu katechez chciałbym więc zaproponować kilka myśli o tym, czym jest świętość.

Co to znaczy być świętym? Kto jest powołany do świętości? Często ciągle jeszcze jesteśmy skłonni myśleć, że świętość jest celem zastrzeżonym dla niewielu wybranych. Tymczasem św. Paweł mówi o wielkim planie Boga i stwierdza: W Nim [Chrystusie] [Bóg] bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem w miłości (Ef 1,4). I mówi o nas wszystkich. W centrum Bożego planu znajduje się Chrystus, w którym Bóg ukazuje swoje oblicze: Tajemnica ukrywana w ciągu wieków, została w pełni objawiona w Słowie Wcielonym. Zechciał bowiem [Bóg], aby w Nim zamieszkała cała Pełnia (Kol, 1.19) – stwierdza dalej Apostoł. W Chrystusie Bóg żywy stał się bliski, widzialny, słyszalny, dotykalny, aby każdy mógł zaczerpnąć z Jego pełni łaski i prawdy (por. J 1,14-16).

Dlatego też całe istnienie chrześcijańskie zna tylko jedno najwyższe prawo – to, które święty Paweł wyraża w formule powtarzającej się we wszystkich jego pismach: w Chrystusie Jezusie. Świętość, pełnia życia chrześcijańskiego polega, nie na dokonywaniu niezwykłych przedsięwzięć, lecz na zjednoczeniu z Chrystusem, na przeżywaniu Jego tajemnic, na utożsamianiu się z Jego postawami, myślami i zachowaniami. Miarą świętości jest to, na ile wypełnia nas Chrystus, na ile mocą Ducha Świętego kształtujemy całe nasze życie na wzór Jego życia, na ile upodabniamy się do Chrystusa.

Upodobnić się do Jezusa, to – jak mówi św. Paweł: być od wieków poznanym, przeznaczonym, stać się na wzór obrazu Jego Syna (Rz 8,29). A Święty Augustyn woła: „Niech moje życie będzie naprawdę żywe, całe napełnione Tobą” (Wyznania, 10.28). Sobór Watykański II w Konstytucji o Kościele wyraźnie mówi o powszechnym powołaniu do świętości, stwierdzając, że nikt nie jest z niego wykluczony: „W rozmaitych rodzajach życia i powinnościach jedną świętość uprawiają wszyscy, którymi kieruje Duch Boży… a którzy podążają za Chrystusem ubogim, pokornym i dźwigającym krzyż, aby zasłużyć na uczestnictwo w Jego chwale” (n. 41).

Pozostaje jednak pytanie: jak możemy iść drogą świętości, odpowiedzieć na to wezwanie? Czy mogę to uczynić o własnych siłach? Odpowiedź jest oczywista: święte życie nie jest głównie owocem naszego wysiłku, naszych działań, ponieważ to Bóg, po trzykroć Święty (por. Iz 6, 3), czyni nas świętymi, to działanie Ducha Świętego, które ożywia nas od wewnątrz, to życie samego Chrystusa Zmartwychwstałego jest nam przekazywane i nas przemienia. Powiedzmy to raz jeszcze słowami II Soboru Watykańskiego: „Wyznawcy Chrystusa, powołani przez Boga i usprawiedliwieni w Panu Jezusie nie ze względu na swe uczynki, lecz wedle postanowienia i łaski Bożej, w chrzcie wiary stali się prawdziwie synami Bożymi i uczestnikami natury Bożej, a przez to rzeczywiście świętymi. Toteż powinni oni zachowywać w życiu i w pełni urzeczywistniać świętość, którą otrzymali z daru Bożego” (tamże 40).

Świętość zatem ma swe ostateczne korzenie w łasce chrzcielnej, wszczepieniu w tajemnicę paschalną Chrystusa, wraz z którą jest nam przekazany Jego Duch, Jego życie Zmartwychwstałego. Św. Paweł bardzo mocno podkreśla przekształcenie, jakiego dokonuje w człowieku łaska chrztu i dochodzi do wypracowania nowej terminologii, formowanej za pomocą słowa „współ”: współ-umarli, współ-pogrzebani współ-zmartwychwstali i współ-żyjący z Chrystusem; nasz los jest nierozerwalnie związany z Jego losem. Przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie – pisze apostoł (Rz 6,4). Bóg zawsze jednak szanuje naszą wolność i prosi, abyśmy przyjęli ten dar i żyli zgodnie z wymaganiami, jakie on stawia, prosi, abyśmy pozwolili przemieniać się przez działanie Ducha Świętego, dostosowując naszą wolę do woli Bożej.

Jak można sprawić, aby nasz sposób myślenia i nasze działania stawały się myśleniem i działaniem wraz z Chrystusem i Chrystusa? Co jest istotą świętości? I znów Sobór Watykański II wyjaśnia nam, że świętość chrześcijańska to nic innego jak w pełni przeżywana miłość. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim (1 J 4,16). Obecnie Bóg szeroko rozlał swą miłość w naszych sercach przez Ducha Świętego, który został nam dany (por. Rz 5,5): a zatem pierwszym i najpotrzebniejszym jest dar miłości, dzięki której miłujemy Boga przede wszystkim a bliźniego przez miłość do Niego.

Aby jednak miłość, podobnie jak dobre ziarno, rozwijała się w duszy i przynosiła w niej owoce, każdy wierny musi chętnie słuchać Słowa Bożego i przy pomocy Jego łaski pełnić przez dzieła Jego wolę, często uczestniczyć w sakramentach, zwłaszcza Eucharystii i liturgii świętej; oddawać się stale modlitwie, zapierać się samego siebie, czynnie służyć braciom i wypełniać wszelkie cnoty. Miłość bowiem, będąc więzią doskonałości i wypełnieniem prawa (por. Kol 3,14, Rz 13,10), kieruje wszystkimi środkami uświęcenia, formuje je i prowadzić je do celu.

Być może także ten język Vaticanum II jest dla nas trochę zbyt patetyczny, być może powinniśmy wyrazić to jeszcze prościej. Co jest istotne? Istotne jest, to, aby nigdy nie pozostawiać niedzieli bez spotkania ze Zmartwychwstałym Chrystusem w Eucharystii: nie jest to dodatkowy ciężar, ale światło na cały tydzień. Nie rozpoczynać i nie kończyć dnia bez choćby krótkiego kontaktu z Bogiem. Zaś na drodze naszego życia należy stosować się do „znaków drogowych”, jakie Bóg nam wskazał w Dekalogu odczytywanym razem z Chrystusem, który jest po prostu wyjaśnieniem, czym jest miłość w określonych sytuacjach.

Wydaje mi się, że byłaby to prawdziwa prostota i wielkość życia świętości: niedzielne spotkanie ze Zmartwychwstałym, spotkanie z Bogiem na początku i na końcu dnia; w podejmowanych decyzjach trzymanie się „drogowskazów”, jakie przekazał nam Bóg, będących jedynie formą miłości. Tak więc prawdziwy uczeń Jezusa charakteryzuje się miłością do Boga i bliźniego (Lumen gentium, 42). To właśnie jest prawdziwa prostota, wielkość i głębia życia chrześcijańskiego, bycia świętymi.

Właśnie dlatego św. Augustyn, komentując czwarty rozdział Pierwszego Listu św. Jana, może odważnie powiedzieć: „Dilige et fac quod vis” („Kochaj i czyń, co chcesz”). I dodaje: „Gdy milczysz, milcz z miłości; gdy mówisz, mów z miłości; gdy upominasz, upominaj z miłości, gdy przebaczasz, przebaczaj z miłości; niech będzie w tobie korzeń miłości, gdyż z tego korzenia może pochodzić tylko dobro” (7,8: PL 35). Tego, kto kieruje się miłością, kto w pełni żyje miłością, prowadzi Bóg, gdyż Bóg jest miłością. Takie znacznie ma to wspaniałe wyrażenie „Dilige et fac quod vis” – „Kochaj i czyń, co chcesz”.

Być może zadamy sobie pytanie: czy także my, z naszymi ograniczeniami i z słabością możemy dążyć do takiej doskonałości? Kościół w ciągu roku liturgicznego zachęca nas do wspominania całego zastępu świętych, to znaczy tych, którzy w pełni żyli miłością, którzy potrafili miłować i naśladować Chrystusa w swym codziennym życiu. Mówią nam oni, że każdy może pójść tą drogą. W każdym okresie dziejów Kościoła, pod każdą szerokością geograficzną święci należą do wszystkich kategorii wiekowych i stanów życia, są konkretnym obliczem każdego ludu, języka i narodu. I są ludźmi bardzo różnymi. W istocie muszę przyznać, że także dla mojej osobistej wiary wielu świętych, nie wszyscy, są prawdziwymi gwiazdami na firmamencie dziejów. I chciałbym dodać, że dla mnie „drogowskazami” są nie tylko niektórzy wielcy święci, których kocham i dobrze znam, ale także właśnie zwykli święci, to znaczy dobrzy ludzie, których dostrzegam w swym życiu, a którzy nigdy nie będą kanonizowani. Są to normalne osoby, by tak rzec, bez wyraźnych oznak heroizmu, ale w ich codziennej dobroci dostrzegam prawdę wiary. Owa dobroć, do jakiej dojrzeli w wierze Kościoła, jest dla mnie najpewniejszą apologią chrześcijaństwa i znakiem, skąd pochodzi prawda.

We wspólnocie świętych, kanonizowanych i niekanonizowanych, którą żyje Kościół dzięki Chrystusowi we wszystkich swych członkach, cieszymy się ich obecnością i ich towarzystwem, podtrzymując mocną nadzieję, że można naśladować ich drogę i dzielić z nimi pewnego dnia to samo życie błogosławione, życie wieczne.

Drodzy przyjaciele! Jakże wielkie, piękne i proste jest postrzegane w tym świetle powołanie chrześcijańskie! Wszyscy jesteśmy wezwani do świętości: jest ona miarą życia chrześcijańskiego. I znów z wielką siłą wyraża to św. Paweł, gdy pisze: Każdemu z nas została dana łaska według miary daru Chrystusowego… On ustanowił jednych apostołami, innych prorokami, innych ewangelistami, innych pasterzami i nauczycielami dla przysposobienia świętych do wykonywania posługi, celem budowania Ciała Chrystusowego, aż dojdziemy wszyscy razem do jedności wiary i pełnego poznania Syna Bożego, do człowieka doskonałego, do miary wielkości według Pełni Chrystusa (Ef 4,7.11-13). Chciałbym zachęcić wszystkich do otwarcia się na działanie Ducha Świętego, przekształcającego nasze życie, abyśmy także my stawali się jakby fragmentami wielkiej mozaiki świętości, jaką Bóg tworzy w dziejach, aby oblicze Chrystusa jaśniało pełnią swego blasku. Nie lękajmy się dążenia do doskonałości, ku wyżynom Bożym. Nie lękajmy się, że Bóg zażąda od nas zbyt wiele, ale pozwólmy się kierować w każdym codziennym działaniu Jego Słowem, nawet jeżeli czujemy się ubodzy, niegodni i grzeszni. To On nas przemieni zgodnie ze swą miłością. Dziękuję.

(Audiencja generalna 13.04.2011 r., Benedykt XVI)

Polubienie (Polub jako pierwszy)
Loading...

W kategorii:Nauczanie Kościoła Tagi:świętość

Benedykt XVI: Jakże wielu młodych świętych w wielkim towarzystwie Kościoła!

31/10/2012 by admin Zostaw komentarz

Pan Jezus nie jest Nauczycielem, który zwodzi swoich uczniów: mówi On jasno, że podążanie razem z Nim wymaga zaangażowania i osobistej ofiarności, ale jest tego warte! Drodzy młodzi przyjaciele, nie pozwólcie się wprowadzać w błąd atrakcyjnymi obietnicami łatwych sukcesów, stylami życia, które sprzyjają temu, co widzialne, kosztem wnętrza. Nie ulegajcie pokusie pokładania absolutnego zaufania w posiadaniu, w rzeczach materialnych, nie chcąc dostrzec prawdy, która sięga dalej, jak gwiazda wysoko na niebie, dokąd pragnie prowadzić was Chrystus. Pozwólcie się prowadzić ku wyżynom Boga!

W okresie waszej młodości wspiera was świadectwo wielu uczniów Chrystusa, którzy przeżywali swój czas, niosąc w sercu nowość Ewangelii. Pomyślcie o Franciszku i Klarze z Asyżu, o Róży z Viterbo, o Teresie od Dzieciątka Jezus, o Dominiku Savio. Jakże wielu młodych świętych w wielkim towarzystwie Kościoła!

(Przemówienie do młodzieży [fragm.], Benedykt XVI)

Polubienie (Polub jako pierwszy)
Loading...

W kategorii:Nauczanie Kościoła

Resplendens stella

24/08/2012 by admin Zostaw komentarz

1. Resplendens stella. „Niczym gwiazda wielkim blaskiem jaśniejąca” (Księga życia 32, 11). Tymi słowami Pan zachęcił św. Teresę od Jezusa do założenia w Avili klasztoru św. Józefa, co dało początek reformie zakonu karmelitańskiego, którego 450-lecie będzie obchodzone 24 sierpnia. W związku z tą radosną rocznicą pragnę złączyć się w radości z umiłowaną diecezją Avili, zakonem karmelitów bosych, ludem Bożym pielgrzymującym w Hiszpanii oraz wszystkimi w Kościele powszechnym, którzy w duchowości terezjańskiej znaleźli niezawodne światło, prowadzące do odkrycia, że przez Chrystusa człowiek dochodzi do prawdziwej odnowy swojego życia. Ta wybitna kobieta, zakochana w Panu, nie pragnęła niczego innego, jak Jemu podobać się we wszystkim. W istocie, świętym jest nie ten, kto dokonuje wielkich rzeczy, bazując na swoich wybitnych ludzkich zaletach, ale ten, kto pokornie pozwala Chrystusowi wejść do jego duszy, działać poprzez jego osobę, i na to, aby On był prawdziwym sprawcą wszystkich jego działań i pragnień, Tym, który inspiruje wszelkie inicjatywy i wspiera wszelkie milczenie.

2. Jedynie ten może pozwolić, aby Chrystus go prowadził w taki sposób, kto prowadzi intensywne życie modlitewne. Polega ono, używając słów świętej z Avili, na „mówieniu o przyjaźni, częstym przebywaniu sam na sam z Tym, o którym wiemy, że nas kocha” (Księga życia, 8, 5). Reforma zakonu karmelitańskiego, której rocznica napełnia nas głęboką radością, rodzi się z modlitwy i prowadzi do modlitwy. Zabiegając o radykalny powrót do początkowej reguły, odchodząc od reguły złagodzonej, św. Teresa od Jezusa chciała umożliwić taką formę życia, która sprzyjałaby osobistemu spotkaniu z Panem, dla którego to celu wystarczy „jedynie zamknąć się w samotności, poczuć Go w sobie i nie dziwić się, że przyjmujemy takiego Gościa” (Droga doskonałosci, 28, 2). Klasztor św. Józefa powstaje właśnie dlatego, aby jej duchowe córki miały lepsze warunki do znalezienia Boga i nawiązania z Nim głębokiej i bliskiej relacji.

3. Św. Teresa zaproponowała nowy sposób bycia karmelitanką w nowym z kolei świecie. Były to „czasy trudne” (Księga życia, 33, 5). A w nich, według tej Mistrzyni ducha, „potrzeba silnych przyjaciół Boga, aby wspierali słabych” (tamże 15, 5). I w sposób wymowny przestrzegała: „Świat płonie; chcą na nowo skazać Chrystusa, jak się mówi, gromadząc przeciwko Niemu tysiące świadectw; chcą szkalować Jego Kościół, czyż więc mamy marnować czas prosząc o rzeczy, które jeśli przypadkiem Bóg by nam przyznał, spowodowałyby, że mielibyśmy o jedną duszę mniej w niebie? Nie, moje siostry, to nie jest odpowiednia chwila, by pertraktować z Bogiem w sprawach mało ważnych” (Droga doskonałości 1, 5). Czyż nie wydaje się nam bliska w aktualnej sytuacji refleksja, która tak bardzo nas oświeca i do nas przemawia, uczyniona ponad cztery wieki temu przez świętą Mistyczkę?

Ostatecznym celem reformy terezjańskiej i zakładania nowych klasztorów w świecie, który miał niewiele wartości duchowych, było chronienie przez modlitwę działalności apostolskiej; proponowanie ewangelicznego stylu życia, który służyłby za wzór tym, którzy szukali drogi doskonałości, wychodząc od przekonania, że każda autentyczna reforma osobista i kościelna dokonuje się poprzez coraz doskonalsze odtwarzanie w sobie „wzoru” Chrystusa (por. Ga 4, 19). O to właśnie zabiegała święta i jej córki duchowe. I właśnie to było zadaniem jej synów karmelitów, którzy nie dążyli do niczego innego, jak tylko do „czynienia postępów w cnocie” (Księga życia, 31, 18). W tym duchu Teresa pisze: ”[Wydaje mi się bowiem, że] On bardziej nas ceni, jeżeli za sprawą Jego miłosierdzia zdołamy pozyskać dla Niego jedną duszę dzięki naszym wysiłkom i naszej modlitwie, niż za wszelkie inne usługi, jakie możemy Mu wyświadczyć” (Księga fundacji, 1, 7). W sytuacji, kiedy zapomina się o Bogu, ta święta, doktor Kościoła, zachęca modlące się wspólnoty, aby chroniły swoją żarliwością tych, którzy głoszą wszędzie imię Chrystusa, ażeby modlili się w intencji potrzeb Kościoła i zanosili do serca Zbawiciela wołanie wszystkich ludów.

4. Również dzisiaj, podobnie jak w XVI w., pośród szybko zachodzących przemian trzeba, aby ufna modlitwa była duszą apostolatu, aby rozbrzmiewało z wielką jasnością i żywotną siłą zbawcze orędzie Jezusa Chrystusa. Pilnie potrzeba, aby Słowo życia rozbrzmiewało w duszach w sposób harmonijny, dźwiękami wyrazistymi i pociągającymi.

W wykonywaniu tego pasjonującego zadania przykład Teresy z Avili jest dla nas wielką pomocą. Możemy powiedzieć, że w swoim czasie ta święta ewangelizowała otwarcie, z zapałem nigdy nie gasnącym, metodami dalekimi od opieszałości, posługując się wyrażeniami opromienionymi światłem. Zachowuje to w pełni swoją świeżość na dzisiejszych rozdrożach, gdzie odczuwalna jest potrzeba, aby ochrzczeni odnowili swoje serce przez osobistą modlitwę, skupioną także, zgodnie z zaleceniami Mistyczki z Avili, na kontemplowaniu Najświętszego Człowieczeństwa Chrystusa jako jedynej drogi do znalezienia chwały Bożej (por. Księga życia, 22, 1; Twierdza wewnętrzna, 6, 7). W ten sposób będą mogły powstawać prawdziwe rodziny, które odkryją w Ewangelii płomień swojego ogniska rodzinnego; żywe i zjednoczone wspólnoty chrześcijańskie, mocno zbudowane na Chrystusie niczym ich kamieniu węgielnym, spragnione życia w braterskiej i wielkodusznej służbie. Jest także pożądane, aby nieustająca modlitwa pobudzała do poświęcania uwagi w pierwszym rzędzie duszpasterstwu powołaniowemu, uwydatniając w szczególności piękno życia konsekrowanego, które trzeba pielęgnować w należyty sposób niczym własny skarb Kościoła, niczym strumień łask, zarówno w jego wymiarze czynnym, jak i kontemplatywnym.

Moc Chrystusa doprowadzi również do rozwoju licznych inicjatyw, tak aby lud Boży odzyskał swoją siłę w jedyny możliwy sposób: robiąc w sobie miejsce dla uczuć Pana Jezusa (por. Flp 2, 5) i starając się w każdych okolicznościach żyć radykalnie Jego Ewangelią. Oznacza to przede wszystkim pozwolenie Duchowi Świętemu, aby nas uczynił przyjaciółmi Nauczyciela i upodobnił do Niego. Oznacza także zaakceptowanie we wszystkim Jego poleceń i przyjęcie w sobie takich kryteriów, jak pokora w zachowaniu, rezygnacja z tego, co zbędne, niekrzywdzenie innych czy kierowanie się w postępowaniu sercem prostym i łagodnym. Dzięki temu ludzie, którzy nas otaczają, zobaczą radość, jaka rodzi się z naszego przylgnięcia do Pana, i że niczego nie przedkładamy nad Jego miłość, będąc zawsze gotowi do uzasadnienia naszej nadziei (por. 1 P 3, 15) i żyjąc tak jak Teresa od Jezusa, w dziecięcym posłuszeństwie naszej świętej Matce Kościołowi.

5. Do takiego radykalizmu i takiej wierności zachęca nas dzisiaj ta wielce znamienita córka diecezji Avili. Przyjmując jej piękne dziedzictwo w obecnym momencie historii, Papież wzywa wszystkich członków tego Kościoła partykularnego, a w szczególny sposób młodych, aby poważnie traktowali powszechne powołanie do świętości.

Pozwólcie, że idąc za świętą Teresą od Jezusa, powiem wszystkim, którzy mają przed sobą przyszłość: także waszym pragnieniem niech będzie całkowicie należeć do Jezusa, tylko do Jezusa i zawsze do Jezusa. Nie bójcie się powiedzieć naszemu Panu, jak to uczyniła ona: „Jestem Twoja, dla Ciebie się narodziłam, co chcesz ze mną uczynić? (Poesia 2). Jego proszę, abyście potrafili także odpowiadać na Jego powołania, oświeceni przez Bożą łaskę, z „mocnym postanowieniem”, by ofiarować „to niewiele”, co w was jest, ufając, że Bóg nigdy nie opuszcza tych, którzy wszystko pozostawiają dla Jego chwały” (por. Droga doskonałości, 21 2; 1, 2).

6. Św. Teresa umiała czcić z wielkim nabożeństwem Najświętszą Dziewicę, do której zwracała się słodkim imieniem Carmen. Pod Jej matczyną opiekę składam apostolskie dążenia Kościoła w Avili, aby odmłodzony przez Ducha Świętego, znajdował stosowne drogi głoszenia Ewangelii odważnie i z entuzjazmem. Niech Maryja, Gwiazda Ewangelizacji, oraz Jej czysty oblubieniec św. Józef orędują, ażeby ta „gwiazda”, którą Pan zapalił we wszechświecie, Kościół, dzięki reformie terezjańskiej nadal promieniowała wielkim blaskiem miłości i prawdy Chrystusa na wszystkich ludzi. Z tym pragnieniem, czcigodny Bracie w biskupstwie, kieruję do Ciebie to przesłanie, prosząc, abyś z nim zapoznał powierzoną Twojej opiece pasterskiej owczarnię, a w szczególności umiłowane karmelitanki bose z klasztoru św. Józefa w Avili, ażeby utrwalały w czasie ducha swej założycielki, a których dowody żarliwej modlitwy za Następcę Piotra przyjmuję z wdzięcznością. Im, Bratu oraz wszystkim wiernym z Avili udzielam z miłością błogosławieństwa apostolskiego, jako zadatku obfitych łask niebieskich.

(List „Resplendens stella” , 16 lipca 2012 r., Benedykt XVI)

Polubienie (Polub jako pierwszy)
Loading...

W kategorii:Nauczanie Kościoła Tagi:Benedykt XVI, Karmel, św. Teresa od Jezusa

  • « Idź do Poprzednia strona
  • Strona 1
  • Strona 2
  • Strona 3
  • Strona 4
  • Strona 5
  • Pominięto strony tymczasowe …
  • Strona 8
  • Idź do Następna strona »

Pierwszy panel boczny

Szukaj

Ostatnio dodane

  • Pedro Poveda (św.): Są święci smutni i święci radośni
  • Dionizy Aeropagita (św.): Nie jest złem karać, lecz zasłużyć na karę
  • Dionizy Aeropagita (św.): Ten, kto pozostaje w łączności z Jednym, nie może pędzić życia Mu przeciwnego
  • Paweł VI (św.): Nie wystarczy dać poczucie życzliwości, trzeba jeszcze zadziałać tak, by doprowadzić do nawrócenia
  • Jan Paweł II (św.): To, co duszpasterskie, nie przeciwstawia się temu, co doktrynalne

Powiązane wpisy

  • Benedykt XVI: Wszyscy winni czuć potrzebę prześcigania się w miłości
  • Benedykt XVI: Jego Duch jest prawdziwym protagonistą Kościoła, którego należy przywoływać i przyjąć
  • Benedykt XVI: Świętość budzi radość i nadzieję
  • Pius XI: Nie ma człowieka, który by nie wiedział, jaką szkodę dla duszy stanowią złe filmy
  • Jan Paweł II (bł.): Adoracja poza Mszą św. pozwala zaczerpnąć z samego źródła łaski

Ostatnie komentarze

  • Dan - video: Media vita (Pośród życia)
  • Lexie - Bonawentura z Bagnoregio (św.): Duszo moja, rozważ z lękiem, co będzie z tobą w dzień ostateczny
  • Mesi - Jan Maria Vianney (św.): Kiedy dziś wieczorem będziecie się kładli spać…
  • Piotr - Adam Stefan Sapieha (ks. kard.): Cicho…
  • B. - Teresa Benedykta od Krzyża (św.): O Panie, daj mi proszę, wszystko, co zaprowadzi mnie do Ciebie

Meta

  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org

Powiązane wpisy

  • Jan Paweł II (św.): To, co duszpasterskie, nie przeciwstawia się temu, co doktrynalne
  • Jan Paweł II (bł.): Świętość
  • Paweł VI (św.): Nie wystarczy dać poczucie życzliwości, trzeba jeszcze zadziałać tak, by doprowadzić do nawrócenia
  • Benedykt XVI: To, co poprzednie pokolenia uważały za święte, świętym pozostaje i wielkim także dla nas
  • Pius XII: Dlaczego Maria Goretti tak prędko podbiła serca?

Footer

Polecane

Matka Teresa z Kalkuty (bł.): Wiesz co znaczy być świętym?

Gerard Majella (św.): Kiedy zauważę błąd u bliźniego

Maria MacKillop (bł.): Wybory

Matka Teresa z Kalkuty (bł.): Jeśli będziesz umiała się modlić

Joanna Franciszka de Chantal (św.): Szczęśliwy dzień

Tematy

Benedykt XVI bł. Matka Teresa z Kalkuty cierpienie czystość Duch Święty Eucharystia grzech inspirujące kapłani Karmel Kościół Krzyż Maryja Panna Miłosierdzie miłowanie Boga miłość miłość bliźniego modlitwa modlitwy świętych Męka Jezusa Pana nawrócenie naśladowanie świętych Opatrzność pokora pokuta posłuszeństwo powołanie radość szatan słabość ubóstwo video walka duchowa wiara wola Boża wyrzeczenie zaufanie zawierzenie zjednoczenie łaska Boża śmierć św. Faustyna Kowalska św. Teresa od Dzieciątka Jezus święci świętość

Copyright © 2025 · Skarby Kościoła · Zaloguj się

Strona używa ciasteczek. Klikając "Akceptuj wszystkie” bądź przeglądając nadal stronę, zgadzasz się na każde serwowane ciasteczko. Możesz również odwiedzić "Ustawienia ciasteczek" żeby wyrazić zgodę tylko na niektóre.
Ustawienia ciasteczekAkceptuj wszystkie
Zarządzaj zgodą

Prywatność

Strona używa plików cookies w celu poprawienia doświadczenia nawigowania po stronie. Niektóre z tych plików są konieczne, by zapewnić właściwe dizałanie strony. Używamy również ciasteczek z innych serwisów w celu analizowania ruchu na stronie. Ciasteczka będą przechowywane w pamięci Twojej przeglądarki jedynie za Twoją zgodą. Możesz również z nich zrezygnować, jednak taka decyzja może wpłynąć na Twoje doświadczenie nawigowania po tej stronie.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. These cookies ensure basic functionalities and security features of the website, anonymously.
CookieDurationDescription
cookielawinfo-checkbox-analytics11 monthsThis cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Analytics".
cookielawinfo-checkbox-functional11 monthsThe cookie is set by GDPR cookie consent to record the user consent for the cookies in the category "Functional".
cookielawinfo-checkbox-necessary11 monthsThis cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookies is used to store the user consent for the cookies in the category "Necessary".
cookielawinfo-checkbox-others11 monthsThis cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Other.
cookielawinfo-checkbox-performance11 monthsThis cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Performance".
viewed_cookie_policy11 monthsThe cookie is set by the GDPR Cookie Consent plugin and is used to store whether or not user has consented to the use of cookies. It does not store any personal data.
Functional
Functional cookies help to perform certain functionalities like sharing the content of the website on social media platforms, collect feedbacks, and other third-party features.
Performance
Performance cookies are used to understand and analyze the key performance indexes of the website which helps in delivering a better user experience for the visitors.
Analytics
Analytical cookies are used to understand how visitors interact with the website. These cookies help provide information on metrics the number of visitors, bounce rate, traffic source, etc.
Advertisement
Advertisement cookies are used to provide visitors with relevant ads and marketing campaigns. These cookies track visitors across websites and collect information to provide customized ads.
Others
Other uncategorized cookies are those that are being analyzed and have not been classified into a category as yet.
SAVE & ACCEPT